Najnowsze wpisy, strona 8


ehh
Autor: roxasia
24 lutego 2007, 20:53

ostatnio mam jakiś spaprany humor , jakos wszystkiego mi sie odechciewa, wszyscy na mnie naskakują, no ilez mozna ? A w dodatku mi sie teskni.. no ale co to kogo.. wychodze z załozenia, że jesli ktoś woli pogadac ze mna, a nie np. z jakas hiszpanka [; to pewnie by kliknął, czy to na gg czy to smsa.. ale z ego co widze, to nikogo chetnego nie ma. No ale co, nie bede sie narzucac, nie ? Wczoraj bylam na osiemnastce u znajomych.. wszystko bylo by super gdyby nie jeden incydent.. :( jest mi na prawde przykro.. i nie sądziłam, że ktoś może okazac mi tak mały brak zaufania.. i posądzac dwie bliskie osoby o nie wiadomo co.. przykro mi, na prawde :( dzisiaj z kolei bylam w Szczyrku na nartach, chodz i tak najbardziej pdoobało mi się mijanie Ustronia i Wisły, to na nartach tez w miare fajnie sie jezdziło. Pomine fakt ze ostatni zjazd to istna tragedia, chodzic nie potrafie do teraz, a moje dłonie wygladają jakbym sie cieła.. ahh i moje cudne pazurki.. :( nie jestem pocieszona... oj nie. jeju teskni mi sie.. ide se legnac bo i tak nikt mnie tu nie potrzebuje...

buziaki..

 

Wiem, że jestem jedną z tych co nie boją sie żyć... Gdy dzień zmienia się w ciemną noc nie przestraszy mnie nic... Wiem, że lubię sama być, trwonić tak cenny czas... Choć nic się nie dzieje to dobrze mi jest z tym... I trudno mi się przyznać, że to wszystko nagle traci sens gdy Ciebie nie ma. Na głos nie wypowiem, że tęskniłam gdy nie było Cię trochę za długo. Wiem, że radę sobie dam nie potrzebny mi nikt... pf Nie muszę tłumaczyć się, że znów nie robię nic... Wiem, że mogę sobie żyć, jakby nie istniał świat... Wiem też, że dla Ciebie to... oddała bym!

 

 

 

jakies swieto zakochanych i takie tam
Autor: roxasia
16 lutego 2007, 22:34

blask świeczek na podłodze, odbijający się na Jego twarzy, usta wilgotne z czerwonego wina, biel pościeli, kolacja w łózku, czerwień bielizny na ciele, gorące ciało maksymalnie rozgrzane, rozkoszna muzyka w tle i... ta miłość z  porządaniem w oczach...

nigdy nie zapomne uśmiechów, spojrzeń, ani dotyku, nigdy nie powtórzy się zadna z tych chwil. A na myśl o takim wyjezdzie, serce przyśpiesza...

idealnie...

nigdy nie przeżyłam czegoś tak romantycznego, a teraz wiem, że była to najcudowniejsza noc w całym moim życiu ;-)

a to wszystko zawdzięczam Jemu...

dzięku Niemu, przeżyłam takie walentynki, jakich nikt nigdy wcześniej nie przeżył!

najpiękniejsze walentynki - bo z Nim ;-**

 

...Kocham Cię ;-**! <3

*****************************************************************************

nie zapomnę z jakim trudem ciągnęłam za sobą walizkę na autobus,
ani wyczekiwania na mój skarb pod stuk pukiem gdy rozladował mi się telefon,
nie zapomne widoku Krzysztofa, z piękną różą w ręce, ani problemu z pozostawieniem bagażu w sklepie ;-) nie zapomnę, przeciskania się miedzy fotelami w pekaesie wraz z moja ogromną taszą, ani Jego ciepłej dłoni oplatającą moją, nie zapomne podbiegającej kobiecini, która chciała nam wcisnąć pokój do wynajęcia, albo nas szukających liczby '17b' - chodz miało być 18b ;-* . Nie zapomnę naszego pokoju, i super kanałów w tv, ekstra łazienki z fajnym prysznicem imini zlewem, ani spadzistego niskiego sufitu, nie zapomnę nawet tej szafy, w której super ciężko się przebiera, wypasionej 'lodówki' też nie zapomnę, ani łączonych łózek, z ekstra czystą pościelą, naszego rozpakowywania się i moich pierwszych podarunków z ceną ;-), nie zapomnę, pierwszych minut po dotarciu do celu, sesji w centrum też nie zapomnę, ani zakupów obiadowych w supermarkecie, poszukiwania bankomatu ING tym bardziej, a już nie wspomnę o poszukiwaniu wykwintnego menu na walentynkową kolację, samej kolacji równiez nie zapomnę. nie wspominajac o prezentach, które ze stresem sobie wreczalismy ;- D  Ani chwil potem... tych świec, płonącej podłogi, ani pasków w tv o 5 rano, pobudki też sie nie zapomina, wspólnych pryszniców, leniuchwania na łózku, grania w karty na draże, i idz na całosc...;- ) wiecznego wybierania się na basen, i kąpieli w nim, sauny, jaskini lodowej, maseczki z soli, super leżaków i tych ludzi ,którzy beznadziejnie robią zdjęcia. nie zapomnę sprintu po rećznik by zmiescic sie w czasie, ani marszu w nocy z mokrą głową, smazonej ryby takze nie zapomnę, ani naszego rachunku, nie zapomne pozyczonej zapaliczki by odpalic swieczke, skradzionych 2 zł przez automat z pierścionkami, do teraz mam w pamięci widok, uśmiechu na moicm płaszczu, i sprintu do pokoju, spięcia kajdankami, ani zamkniecia oczu chustką też, nieudanego pseudo tańca erotycznego także ;-P nie zapomnę moich mokrych kolan pod prysznicem ;- ) Prędkiego zasypiania, i późnego wstawania także. Nie moge zapomniec takze oczu jak pińc złoty gdy pani gospodarz zapukała do naszych drzwi, i tego rychłego sprzątania i pakowania. tego stresu przed rozliczeniem także. brudnych sztucców i talerzy, świetnych śniadań w jego wykonaniu, kolacji zresztą też, biegu na autobus powrotny, i sesji w autobusie. Nie zapomne takze ostatniego 'do zobaczenia pozniej ;-*'. I co teraz? teraz mogę tylko wspominać... coś tak wspaniałego jak te 3 dni z Tobą.

 

15724800 sekund
Autor: roxasia
03 lutego 2007, 00:04

Kto by pomyślał, że ktoś może skraść moje serce na 262080 minut ? Kto by pomyślał, że w końcu Cię znajdę ?
To nie przypadek, ja to wiem !

Przez pół roku przeżyłam tyle zabawnych historii z Tobą, tyle razy pękałam ze śmiechu wspominając sobie te wyczyny
Pamiętasz przebieralnie na rudzie? haha... ja nigdy nie zapomne
Lasek na meksyku i Ty na rowerze  Pół roku.. mmmm
Trip na Katowice.. pekaesem
Ustron, prysznice, palenice, spacery po wodzie, noce pod namiotem, spadające gwiazdki spelniajace zyczenia
Prodżekty u Ciebie
Piętro na kotwicy
Wycieczki na hasjende w ujemnej temperaturze
Kąpiele w dżakuzi
Kuracje lecznicze u mnie
Sylwester i parodia piły
Moja rękawiczka w ubikacji na żorskim dworcu
seanse w kinie <3

albo nasze..

pierwsze przygniecenie do kasownika
pierwszy cmok w usta
pierwsze narysowane serce kremem do opalania na twoich plecach
pierwszy raz ktoś usiadl dla mnie na srodku ulicy
pierwsze wspolne husianie na hustawkach
pierwszy prawdziwy pocalunek
pierwsza partja w ełrobiznes
pierwsze chwycenie za dłoń
pierwsze spogladanie na gwiazdy
pierwsze taplanie nóg w rzeczce
pierwszy wyciagniety kamien z wody w ksztacie serca
pierwsza wspinaczka na palenice
pierwsza wspolna odmrazana pizza
pirwsze złączone serduszka na rękach
pierwsza wspolna impreza
pierwsze szybsze bicie serca..
pierwsze : zostań boo
pierwsze kocham Cie ino uto hyto
pierwsze O
pierwszy mikołaj wigilia sylwester
pierwsze karmienie tamagoczi
pierwsza studniowka
pierwsze zakupy na meksyku
pierwsze przewrocenie swiata do góry nogami
pierwsze takie szalone... <3

to za mało...

może dopiszesz ?

tym czasem

powiedzieć Ci coś ?

 

ŚPISZ? ŚPISZ? TO JA CI COŚ TERAZ POWIEM:
KOCHAM CIĘ...
I JESTEM TRZEŹWA..

..choć pijana miłością <3

i po studniówce... :)
Autor: roxasia
28 stycznia 2007, 14:14

To teraz wszystko będzie z górki.. ojacie :P już się boje ^^

Ale wracając do dnia wczorajszego... mmm :) cudowna impreza - bo z Tobą. Dziękuję Tobie i dziękuję wszystkim za świetną zabawę :) Jak zwykle, cały czas cisłam się przed kamere.. aaa jaaak :D nie chce widzieć tej kasety ^^ ale bedzie obciach haha :D

Ahhhh jak mi było dobrze... :)

dobra bo sie rozpłyne.. :P Polonez nawet wyszedł ^^ normalnie tancerze jakich mało :D Nasz program artystyczny zanudził wszystkich :P nikomu sie pewnie nie pdoobało... alee hah byle mysmy sie posmiali :P Potem tanceee ałaa :D mimo tego że kulałam jak nie wiem cooooooo to niezle tancowalam nie ^,- wiem wiem mam taniec we krwi :P
nie no... pięknie bylo :D:D:D hahaha :D

a jak sobie przypomne... mmm <3<3<3

wraaauu ;-**!

 


To jeszcze robione zanim makijaż się nie rozpłynął, a ja sie nie zgrzałam ^^ ;-**!



czyyy czttteeeee rryyyy - roksan wciągaj brzuch :D



a to moja ukochana ekipa <3 - brak Basi, która robiła zdjęcie :(  (od lewej: Alicja, Marek, Madzia, Matti, Robson, Filip, Paweł, Joooo :P, Mój Krzysztof^^ i Danka)



Moje najsłodsze ;-**! aż sobie to na pulpit dałam ;-**!!!!!! <3



a tu... mmm jaki galan <3 ;-**! Kochanie.. ;-*

zaaaaaaaaakochnaaaaaaaaniiiiiiiii za cza...
Autor: roxasia
26 stycznia 2007, 23:51

Przy Tobie jest mi taak dobrze... :) Chce robić rzeczy na które nigdy wcześniej bym sie nie odwazyła :P to niesamowite :)

najpierw nasz wypad do "centrum handlowego" na meksyku :P normalnie rzeźnia ^^ a Ty w tej przebieralniiiii ałaaaaa ^^
potem nasz wypad do makro, oczywiscie nie moglibysmy wyjsc z pustymi rękoma <3 dlatego mamy dwa cudne męskie szaliki :P nie przejmuj sie roksana, moze jakas kobieta tez nosi meski szal :P a kolejnego dnia Twoje poswiecenie.. :) "jak Kocha to poczeka" aa jaaaak ;-) szkoda, ze potem se kostke obiłam :P a dziisaj piątek i nasz wypad do kina.. :D na Piłe III ;X hardcore :D haha a przed tym pomylilam drogi w ubikacji i zgubilam rekawiczke.. w..... hahaha ;p podczas seansu se troche popilam, luz jest ,o/  swoja droga nasz spontan i pizza byly rowniez extra ;p nie ma to jak miec kobiete na mat infie , nie :D? jezuuuuuu a potem sprit z kulawa noga i pazurami zatopionymi w serwetce pizzy ałaaa :D no nie moge.. nie moge ahhh :D  musze to wykrzyczec bo nei szczimia ;p;p

KOOOOOOOOOOOCHHHAAAAMMMMM CIIIIEEEEEEEEEEEEEEE <3 jezu :D
ksz ksz... nie jezu - tylko - krzysiu ;-**