Archiwum styczeń 2007


i po studniówce... :)
Autor: roxasia
28 stycznia 2007, 14:14

To teraz wszystko będzie z górki.. ojacie :P już się boje ^^

Ale wracając do dnia wczorajszego... mmm :) cudowna impreza - bo z Tobą. Dziękuję Tobie i dziękuję wszystkim za świetną zabawę :) Jak zwykle, cały czas cisłam się przed kamere.. aaa jaaak :D nie chce widzieć tej kasety ^^ ale bedzie obciach haha :D

Ahhhh jak mi było dobrze... :)

dobra bo sie rozpłyne.. :P Polonez nawet wyszedł ^^ normalnie tancerze jakich mało :D Nasz program artystyczny zanudził wszystkich :P nikomu sie pewnie nie pdoobało... alee hah byle mysmy sie posmiali :P Potem tanceee ałaa :D mimo tego że kulałam jak nie wiem cooooooo to niezle tancowalam nie ^,- wiem wiem mam taniec we krwi :P
nie no... pięknie bylo :D:D:D hahaha :D

a jak sobie przypomne... mmm <3<3<3

wraaauu ;-**!

 


To jeszcze robione zanim makijaż się nie rozpłynął, a ja sie nie zgrzałam ^^ ;-**!



czyyy czttteeeee rryyyy - roksan wciągaj brzuch :D



a to moja ukochana ekipa <3 - brak Basi, która robiła zdjęcie :(  (od lewej: Alicja, Marek, Madzia, Matti, Robson, Filip, Paweł, Joooo :P, Mój Krzysztof^^ i Danka)



Moje najsłodsze ;-**! aż sobie to na pulpit dałam ;-**!!!!!! <3



a tu... mmm jaki galan <3 ;-**! Kochanie.. ;-*

zaaaaaaaaakochnaaaaaaaaniiiiiiiii za cza...
Autor: roxasia
26 stycznia 2007, 23:51

Przy Tobie jest mi taak dobrze... :) Chce robić rzeczy na które nigdy wcześniej bym sie nie odwazyła :P to niesamowite :)

najpierw nasz wypad do "centrum handlowego" na meksyku :P normalnie rzeźnia ^^ a Ty w tej przebieralniiiii ałaaaaa ^^
potem nasz wypad do makro, oczywiscie nie moglibysmy wyjsc z pustymi rękoma <3 dlatego mamy dwa cudne męskie szaliki :P nie przejmuj sie roksana, moze jakas kobieta tez nosi meski szal :P a kolejnego dnia Twoje poswiecenie.. :) "jak Kocha to poczeka" aa jaaaak ;-) szkoda, ze potem se kostke obiłam :P a dziisaj piątek i nasz wypad do kina.. :D na Piłe III ;X hardcore :D haha a przed tym pomylilam drogi w ubikacji i zgubilam rekawiczke.. w..... hahaha ;p podczas seansu se troche popilam, luz jest ,o/  swoja droga nasz spontan i pizza byly rowniez extra ;p nie ma to jak miec kobiete na mat infie , nie :D? jezuuuuuu a potem sprit z kulawa noga i pazurami zatopionymi w serwetce pizzy ałaaa :D no nie moge.. nie moge ahhh :D  musze to wykrzyczec bo nei szczimia ;p;p

KOOOOOOOOOOOCHHHAAAAMMMMM CIIIIEEEEEEEEEEEEEEE <3 jezu :D
ksz ksz... nie jezu - tylko - krzysiu ;-**

Cała ja? - no chyba nie...
Autor: roxasia
22 stycznia 2007, 16:54

Dziś w klasie pisaliśmy opinie na swój temat... Po przeczytaniu swoich zrobiło mi się przykro, bo zobaczyłam za co mnie mają... i to , że w ogole mnie nie znają... ehh

-więcej jej nie ma niż jest  => no okej, niech będzie
-nasza klasowa blondynka => ciekawe czy tylko o kolor włosów chodzi czy o inteligencje [;
-blondi - imprezowiczka => imprezowiczka? czy ja imprezuje : ?
-pisze ładne wiersze, poetka ;) => dziękuję ;*
-...erotomanka, nie poetka :P => super [;
-klasowa Paris Hilton :P => heh.. komplement ?
-The Girl Next Door => ...szkoda, ze to tytuł filmu o dziewczynie z branży pornograficznej [;
-Blondie rulezz => ;)
-"im więcej Ciebie tym mniej nanana" => o co kaman?
-wysoko się ceni, zgrabna jest i ładna... kocha swojego Krzysia :D => pierwsza część - ironia? ; druga sie zgadza ;)
-popada często w skrajności, od rozpaczy po wielkie uniesienia => ciekawe kto to napisał :) 100% prawdy
-imprezowiczka jakich mało => no chyba nie ?
-imprezowiczka, umie cieszyć się życiem, nie martwi się jutrem => serio mnie tak odbieracie : ?
-popada w osobiste kryzysy, ale zawsze można na nią liczyć => dzięki ;*
-ciekawe czy śpiewa jak P.Hilton ? ;p => nie tylko śpiewam tak jak ona... ^^
-laleczka porcelanowa :P słodka, namiętna, pełna erotyzmu :D => ałaaaaa :P
-aj sexy Roxi :P => hę..?
-fajno dziołcha, ostro baluje => zaś? przeca nikaj nie wychodza [;
-zakompleksiona kotka na rozgrzanym dachu => suuuper ;- o

czyli wyszłam na zboczoną, imprezującą blondynkę... najs

 

Dla Krzysia ;-**!
Autor: roxasia
16 stycznia 2007, 00:00

Po dziś dzień wspominam moment gdy Cię poznałam,
Usiadłeś obok, a ja w Twoje oczy spojrzałam.
Na sercu zrobiło mi się bardzo miło,
przecież oko Twoje kiedyś mi się śniło.
Uśmiech Twój mnie oczarował,
Jezuuuuuu ale chciałam byś mnie pocałował!
Zjadłeś mi ciacho i z sercem pozowałeś,
gumkę do włosów też mi zabrałeś
Kasownik w plecy wbił mi się w powrotnej drodze,
a przy zakrętach ustać nie szło na tej podłodze :)
Pięc minut się zastanawiałam,
dac cmoka? - tak się wahałam.
Nadstaw policzek prosze ja Ciebie
oj, wyszło w usta... aż sklinam na siebie :P
Następna randka w parku, huśtawka, nasze wspomnienia,
pamiętam jak od komplementów, twarz mi się zarumienia,
Callela, Hiszpania, dzwonek w telefonie,
czuje jak z podobieństwa ogień we mnie płonie :D
Byłeś taki twardy, jakby niedostępny,
Dlatego buzi dam Ci na raz następny :P
A to Ci psikus, jak sie pozegnałeś
cmoka z krawężnika w usteczka mi dałeś.
Potem znowu basen, ręczniczek i te sprawy,
Grałeś sobie w piłkę, więc chętny do zabawy.
Piasek z majtów Ci wytrzepać? Ale tak nie można!
bede udawać niewinną, może kolo sie nie pozna ^^
koszula na guziczki, włosy na żelu
a w majtach non stop pełno kisielu :D
Wleźliśmy do przebieralni i staliśmy w bezruchu
więc delikatnie pomiziałam Cie po slicznym brzuchu ^^
guma w ustach, granatowa koszulka,
szkoda, że nie widziałes wtedy tego sznurka :D
tak mnie zwodziłeś, prawie oszalałam
to właśnie na Ciebie, tyle polowałam
W końcu Twe usta moich dotknęły
a nasze pocałunki rozkosznie płynęły...
Ty patrzysz na mnie, ja patrzę na Ciebie
"hej słyszysz stary, ktoś w szatni sie jebie!"
Śmiechu nie miara, bujam w obłokach,
przecież ja tu tylko ściągam simlocka :)
Następny był grill, w ziomków towarzystwie,
a w kuchence opierałes sie na jakiejs twardej listwie :>
myślę sobie... fajny kolo
chętnie zdjęłabym te jego błękitne polo ^^
miziasz mnie, całujesz..
a pod moją kiecą palcami operujesz :D
kurcze, tak sobie myślę, nie mogę być gorsza,
wkładam ręce w spodnie... a tu taki porszak :D
Dobra, koniec zberezniactwa,
bo juz po głowie chodzą mi jakieś wariactwa :D
A nasza randka w lesie, tego w zyciu nie zapomne...
bokiem krzycze, bokiem! ha! a te 'odzienie' ochronne ^^
Potem trip na Katowice, i jazda w pe ka esie,
było super, całkiem inaczej niż w lesie ^^
Chodziliśmy po mieście i tramwajem na gapę
wtedy po raz pierwszy chyciliśmy się za łapę :D
damen und heren też nie zapomnę
a o krówkach z tesco też chętnie wspomnę ;D
Wakacje w Ustroniu na zawsze zapamiętam
na same wspomnienia cały czas wymiękam
nasze spacery po wodzie i te na palenice,
a wieczorami, nasze wspolne najwspanialsze prysznice ;-**
równiez nie zapomne , Kajli w Tropikanie
a potem jak pijany, rozłozyles sie na tapczanie ^^
nocy w namiocie brak mi do dzisiaj
oh, jak ja pragnę tego mojego Krzysia !
Potem w Rybniku, noce w pozytywce
czasem bylo smutno jak to czasem na dysce.. :(
Przyszedł czas na noc u Ciebie, jakieś prodżekty i te sprawy
mrożona pizza i super film, zwieńczeniem całej zabawy ?
no way! nie ma mowy, ja się nie zgadzam :D
przecież dopiero nad ranem do domu wracam :D
kolejna noc przy Tobie, ahh wspaniałe takie poranki
a na ręce bransoletki, od swojej kochanki ;-*
od dziś Be Fri i St End działają
takie wspomnienia na wieki przetrwają ;)
Potem dzień chłopca, wyrwać Cię z domu musiałam
bokserki w zajączki i fotke Ci podarowałam
Wtedy byłeś mi juź bliski, bardzo Cie lubiałam
sprawy z mego uczucia sobie  nie zdawałam
Lecz poszlismy wieczoru jednego na spacer i zadałes mi pytanie
Czy jesli ktoś nie chce związku, odpada całowanie ;- o
Świat mi spadł nagle na głowę, przez tydzień wariowałam
i kapnęłam w końcu, że się zakochałam...
Osiemnastka na kotiwcy, na górze - sami
lezelismy zmarznieci i ja z zimnymi stópkami..
"spisz? spisz? to ja Ci cos teraz powiem.."
'Kocham Cie...' slyszales? tego sie nie dowiem ;o
Choć bicie Twego serca mi odpowiedziało
więc chyba nie za dobrze Ci się wtedy spało :P
Na urodzinach Jakuba, też dobrze było mi..
prawie tak jak w dżakuzi za kolejnych kilka dni :)
Potem zdałam prawko , bardzo się cieszyłeś
chyba przed snem się wtedy modliłes :>
Potem randka z prawie bałwanem, którego na środku rynku lepiliśmy
i z naszego koślawego serca ze śmiechu się wiliśmy
Było wtedy prawie idealnie, Ty i ja i marzenia
no ale świat się szybko zmienia ;- o
Nasza pierwsza wielgasna sprzeczka, serce mnie bolało
przez 2 dni, niefajnie mi się płakało.
Wzięłam sie w garsc i zapomniałam
następnego dnia z lizakiem do Ciebie przyjechałam :)
Dałeś mi wtedy róże, czerwoną jak me serce,
szczęśliwa byłam, takich chwil proszę wiecej ;-*
Twoją przysięge pod kościołem dalej słyszę w głowie
myśle wtedy - może za kilka lat, w srodku też mi to powie :D
A pamiętasz jak frytki sobie u mnie robiliśmy,
albo jak placki - i miksery pomylilismy :D
Potem Twoje urodziny, naważniejszy dzień w roku,
pamiętam jak z mini-torcikiem w autobusie, gniezdziłam sie w tłoku :P
W końcu Cię uściskałam i życzyłam Ci siebie,
aby Ci było ze mną dobrze, prawie tak jak w niebie :P
A pamiętasz na Zalewie jak się fajnie bawilismy,
jak śmialiśmy sie z kabaretu i w zimne ognie gapiliśmy :)
Na Larmie też ze smiechu z Tobą płakałam
Jako Ina Uto Hyta sie w Tobie kochałam :D
Przyszedł czas na mikołaja i kino z Tobą
potem spacer i pizza i autem ciemną drogą
"Zostan bo" Tobie pięknie śpiewałam
Jezuuuu ale ja sie mocno w Tobie zakochałam ! :D
W ciąż pamiętam nasze noce na hasjendzie,
najpierw stuk puk, potem łoże, najczęściej w łikędzie ;P
W moich wspomnieniach jest również mój lekarz,
przyszedł do mnie, sie zaraził i nawet nie narzeka ;d
jaaa a dwudziesty czwarty grudzień to chyba wigilia,
zamist spowiedzi - kerfur, makro i moja willa ;p
fajnie, że to co się robi w świeta robi się cały rok
przynajmniej wiem, że opłacał mi się taki krok :D
A te Twoje perły - ojacieeeee
Wy faceci jednak choć troche sie na czyms znacie :D
Celibat też mnie męczy, którego nie ustanowiłam,
i tak go nie przetrwaliśmy, tak jak mówiłam ;D
A Sylwester razem, jak zwykle się spóźniłeś :P
Troche w łazience zaszalałeś, po tym jak mnie spiłeś :D
wybila dwunasta, w trakacie pocałunku
nikt nie zabierze mi nigdy, tego podarunku. ;-)
A gdy na krześle zmarnowana sobie siedziałam,
Najpiękniejsze słowo 'Kocham', z Twych ust usłyszałam!
Łzy szczęscia po policzkami mi spłynęły..
a me uczucia w Tobie jeszcze bardziej sie rozpłynęły.
Kolejny poranek przy Twym boku, jeden ze szczęśliwszych w mym życiu
bo wyznałeś mi miłość, i już nie trzymasz tego w ukryciu!
kilka dni pózniej znów ciche dni mieliśmy
2 dni bez słowa, zmarnowani przeleżeliśmy..
Już nigdy nie chce przeżyć takiej katorgi
hah.. i brakowało mi tych Twoich orgii :P
Ostatnie dni, były dniami szaleństwa
przyszedeś w deszczu do mnie ... i naszego malenstwa :P
reklamówka na głowie, zaproszenie w kapturku,
uwielbiam Cie za to, Ty mój kocurku ;-**
Potem studniowka, wazny dzien tego roku
a na parkiecie pieknie dotrzymywales mi kroku :D
troche sie spiłes, ale to sie nie liczy
przecież nie użyje na Tobie żadnych skórzanych biczy :P
'Królowa Balu' tak mi mówileś
co tam, że mnie troche przeceniłeś :P
A jak tam nóżki po takim nocnym maratonie?
z kotwicy na meksyk chwyceni za dłonie :P
nikt jeszcze dla mnie sie tak nie wysilił
przy czym tak zgrabnie i romantycznie czasu nie umilił ;*
A teraz za Tobą tesknie! dniami i nocami!
lecz niedługo ferie... i znów będziemy sami ;-**

 

muuaaaaah ;-** !

<3<3<3
Autor: roxasia
11 stycznia 2007, 23:57

Mój Boże za co Ty mnie tak wynagrodziłeś hm? Zasługuje na takie szczęście? Za co to? ;-)

"Otworz okno i wykrzycz me imie ;-* albo rzuc parasol bo mokne ;-*" - Kocham Cię
Schodze na dół a Ty bierzesz mnie w ramiona - Kocham Cię
Wręczasz mi zaproszenie - Kocham Cię
Idę tyłem żeby móc patrzeć Ci w oczy - Kocham Cię
Zakładasz mi siateczkę na głowę i robisz w niej otwór - Kocham Cię
Całujesz mnie - Kocham Cię
Nakładasz mi kapturek, bym nie zmokła - Kocham Cię
Opowiadam Ci o panu kontrolerze i widzę Twoją minkę - Kocham Cię
Uczysz mnie znaków drogowych - Kocham Cię
Ciągnę Cię do Naszego lasu - Kocham Cię
Teraz Ty idziesz tyłem - Kocham Cię
Kocham Cię
Proszę o chusteczkę - Kocham Cię
A Ty mi ją dajesz - Kocham Cię
Znosisz mnie w dół - Kocham Cię
Ściemniam Ci i mam radoche widząc Twoją minę - Kocham Cię
Chcesz sie mnie pozbyć - Kocham Cię
Chodzimy tą samą nogą - Kocham Cię
Chronisz mnie przed rybą - Kocham Cię
Ustawiasz mi jakieś badziewia na telefonie - Kocham Cię
Całujesz mnie - Kocham Cię
Podstępem wkładasz mi zaproszenie do kapturka - Kocham Cię
Żegnasz się ze mną - Kocham Cię
Sms - Kocham Cię

Zastanawiam się czy to był sen ;)? - Kocham Cię

Kocham Cię.. i chce to wykrzyczeć całemu światu!

Nigdy nie zapomnę tej randki ;-**!