Archiwum luty 2004


Nim ulotnię się... obejmij mnie.. mocno...
Autor: roxasia
28 lutego 2004, 15:04

Witam.. dzisiejsza notka bedzie króciutka :) Chcialam tylko napisać, że wczoraj miałam dupny dzień... ubrałam sie dopiero po 14 wtedy też przyszła do mnei Aga i sie uczylysmy na bierzmowanie ;) oczywiscie to nie była nauka... no ale spoko... powiem tylko jedno---> Zdałyśmy ;) hehhe no ok to na tyle.... a teraz coś takiego innego hehhe.. Moj kochany kumpel oburzyl się ostatnio gdy nie zamiesciłam go w sondzie i nie dałam jego fotki :P Dlatego dzisiaj specjalnie notke poświecona dla niego :

Tomasz Basista (ur.30.01.1988) ---> [ basior, łoś, zenek, pan Tomasz ] Z Tomkeim poznałam się w zerówce kiedy to pani wychowawczyni ustawiła nas obok siebie :) wtedy przez caly rok mielismy szafeczki obok siebie, razem też tańczyliśmy "polkę" i już wtedy ze soba flirtowalismy :P (ahh ta szczenięca miłosc) hehheh pózniej chodziliśmy ze sobą do podstawówki i też prawie zawsze robiliśmy wszytko razem bo ja bylam nr 1, a on 2 :) no i tak w 6 klasie znów nasze serduszka się połączyły :) nio ale jak juz sie rozdzieliły byliśmy świetnymi przyjaciółmi i jestesmy nimi nadal :) po gimnazjum nasze drogi się rozdzieliły.. on poszedl Do gim 10 a ja do gim 1...lecz odnowiismy kontakty kiedy to własnei byliśmy razem w grupie na bierzmowaniu :) A teraz coś o jego charakterze: tak więc Tomuś jest zajebistym chlopakiem !! najlepszym kumpelm jaki może byc!! zawsze wesoły, usmiechnięty --> ale jak trzeba to umi zachować niesamowita powage :P (np. dzisiaj) ymmm a teraz coś o akcjach jakie przezyliśmy :) tak więc jak już wspominałam wcześniej w zerówce tańczylśmy razem Polkę :D chyba najlepiej nam to wychodzilo :D:D potem siedizieliśmysobie razem w łąweczce na religii hehe i zawsze mielismy smiesznie :) nastepnie matematyka --> siedzial za mną :P i wtedy to na pamiętnym sprawdzianie ewka wyrwala mi moja kartkę i przelozyła ja za siebie, zeby tomek mógł spisac :P ale to chamskie było :P no ale trzeba tez wspomnieć codzienne telefony tomka :) Basior to miał mistrza... codziennie dzwonil i rozmawialiśmy chyba z 2 godz. przez pierwszą godzinę rozmowa była o zadaniu (prawie zawsze mu je podawałam ;P) no ale było tez tak, że mówiłam mu co ma robić ... np. zadanie z maty z geometrii... "Tomek masz cyrkiel??" --> "nie nie mam" --> "jak to nie masz" --> "no nie mam" --> "idz do kuchni po szklanke" --> (po 10 min.) "no mam i co teraz" --> "odmaluj".... heheh  a przez druga godzine rozmawiał z kilkoma osobami na raz.... ze mną przez stacjonarny z ewą przez komóre... niekiedy nawetdał nam sobie razem pogadac :P ymmm aha no i jeszcze pamiętne przerwy jak sie wygłupialismy :P najczesciej w sali 31... pamietacie to ludzie?? ahh to były czasy :P no a teraz bierzmowanie :) nie widzieliśmy sie dobrych pare latek.. wiec trzabylo nadrobić :) Na kazdym spotkaniu sępiłam od niego "lizaka" (...) bo mu pomogłam na kartkóce :D nio i ta "męskośc" Tomka wszystkich powaliła :P Dzisiaj mielismy razem takiego stresa... hehe no ale było cool :) Toemk wchodzi i kopniaka mu dałam na szczescie taaak??? (szkoda ze tego nei pamietam :P) po nim wesżłam ja :) obydwoje zdalismy i zostawilismy całą resztę idąc na lizaki :P:P:P o drodze se pogadalismy :) pozniej Tomuś zjadł swojego lizaczka i musiałam sie z nim podzielic... wrócilismy do Koscioła po Wojka i Chomane i poznej w czwórke poszlismy... gdzies tam (zapomniałam jak sie ot nazywa) nio i chłopcy se pograli w ... jak to sie zwie?? takie coś co sie rzuca :P no i po 30 minach kaplismy sie ze tam jest jeszcze Aga i wrócilismy sie po nią :) nio ale Chomana z wojtkiem nas opóscili i zostalam ja i tomek ( wsieralismy wszystkich ) aaa no i kurde zpaomniałąm dodac ze jakiś miesiąc temu odbyłam z Tomkeim wojne na sniezki --> pod kosicołem !! ale kurdee wtedy tolezałam na ttym sniegu ;p ymm no i ni eiwem co jeszcze napisac... o Tomku mogłabym pisac i pisać :P i bym tematu nie wykonczyla bo ŁOSIU to poprostu zajebisty chłopak (laski niestety ma dziewczyne ;P i żone tez ma :D ) dobra koncze bo nei wiem co pisa c:P:P TOMEK CZEKAM NA DŁUGASNY KOMENT !!!!!!! bo jak nie to kurdeee :P

a teraz pozdrowienai dla wszystkich zdających dzisiaj exam i dla Roberta :** Tomka :) Agi :) Ewci :) Natalki :) Madzi :) Madzi 2:) Pati :) i dla wszystkich ktrórzy odwiedzaja mojego bloga ! :*******

It's gettin hot in here (so hot)...So take...
Autor: roxasia
26 lutego 2004, 23:06

LUDZIEEEE !!!!!! aaaaaaaaa ja płoneee !!!!!!!!! :P::P dobra ale pokoleji... niech tylko pomyśle co dzialo sie wczoraj... a juz wiem.... bylam se rano w kosciele bo był popielec :) what a sweet day :D w kolejce do posypania az sie oparłam o miska bo nie umiałam sie oprzec :P:P nio i ten no dorknelam go :D heheh a no i mi tak posypali ze nic nei bylo widac ;/;/ a Robcio tak bardzo chciał zobaczyc co oni sypią na te głowy :P aa no i gosica mielismy w kosciele :] no a popoludniu przyszla banda zboczenców... hehehe tzn. moje kuzynostwo... najpierw mlody s epogadał z Robertem --> ale fascynujaca rozmowa... hehe ale dwiedzialam sie ze mój kuzyn chodiz do 2 !! a nei do 1 !! <-- tak jak myslałam ;/;/ hmm dziwne :P potem zaczełam sie z nim bić :P tzn ztobilismy se wojne.. i normalnei wygrałam :D:D (on ma 8 lat) no ale rozwaliło mnei gdy spytałam go o całowanie hehehe wział sie oburzył :P:P i powiedział "łeeeeeeeee fuuuuuuuuuj" hehe... zapytamy za kilka lat ;p;p;p no apotem przeslismy do innego pokoju.. i ja se tak lezalam na łózku a tu dupppp cala trójka na mnie.. i zaczeli mnei rozbieraćććc normalnei sadysciii ;P i nawet odkryli mojego (...) :D dobra a teraz prejdzmy do dnia dzisiejszego :P mamusia obudizła mnie nad ranem i chcialą zdebym poszla do sklepu i cos kupiła (...) <--- gdyby jeszcze roxia zapamietała co miała kupic :pno ale o 10.30 spotkałam sie jzu z natalką i powędrowałysmy w storne COLI :Ptej drugiej hehe  i czekałysmy na madzie :) no i tak czekamy czekamy i nic :) az w koncu madzia przyszła i przywitalysmy sie i udałysmy se do sklepu obadac taka jedna kiece ale jej nei bylo :( no to potem poszłysmy do greka :D zaczyna mi si etm podobac :D:D ale rozwalił mnie tam taki gosciu co ten no... tkai stary był i chodizł po stolikach bo szukał soli buahahah tak to fajnie wyglądało :P:P opowiedizałysmy sobie conico o swoim zyciu itp :) było cool no i po jakichs 2h.. przeszlysmy do Halagardy hehe ale najlepsze ze cały czas łązili za nami tacy dwaj chłopcy!!! ale wiesniacy!!!;p;p;p ymmm no i tam se oczywiscie wiadmo co zjadłam :P nakruszyłam i oposcilysmy ten lokal w posuzkiwaniu karteczki urodzinowej :) następnie trafiłysmy tam gdzie sie odbiera nagrody (ufff te schody :D cwiczyłam chód modelki hehhehe ) no i am Madzia odebrała dla taty kasete i płyte TERCET EGZOTYCZNY (czyt. erotyczny) hehe ale to musi byc dyupne :D maziu posluchaj i zdaj relacje :D no a potem se jeszcze pochodzilysmy po sklepach i w takim jednym Nati oglądała spodnei i mówi "jejku dla kogo takie spodnie" (były bardzooo małe) no i ja zdecydowanym, powaznym glosem oznajmiłam conieco heheh (wtajemniczone wiedzą o co biega) ni eno dzisija było bardzo bardzo fajnie i smiesznie hehehe trzeba to powtózyc i to zaniedługo !!!! no a teraz przejdzmy do kolejnego etapu dzisiejszego dnia... "i w co sie mam ubrać".... terazzdecydownie stwerdzam...., że juz nigdy nie zapytam o to miśka... bo i tak zbytnio sensu to nie miało ;p;pp;pno i w koncu wkroczyłam do tajgera... no i wiecie cooo THE RING wcale nie jest tkai strazny :D a ja sie tak bałam :P:P:P no a po filmie... ehhh misiek zaczął poszukiwania (...) <--- ty wiesz czego :D no ale jak ju zmu powiedziałam nie znajdzie tego :D (chociaz zna połozenie) no ale ja jestem na tyle zdolna, że po kilku chwilach znalazlam jego (...) :D:D ahhhh :D:D:D:D no a potem długo oczekiwany przezemnie striptiz :D:D ajajajajajajjjjj :P to było nie fair ;p;p no a na koniec obejzałam sobie kilka fotek heheh i rozwaliła mnei taka fota kumpla od mojego miska :D:D ;p;p;p taka normalnei NIEMOZLIWA!!!! skóra, motor, normalnei życ nei umierac buahahahah nei no nie wiem co tu jeszcze napisac :P potem wracałam do domu to taki pies za mna łaził ;p;p;pa o kurde.... ale ja przynudzam................... dobra koncze .... specjalne pozdro dla Madzi i Natalki.... oraz dla tgo zleksza niewysexionego :P::D:D:D ale tylko minimalnie -----> Robert kocham Cię.. mocnoo i buziam !! (tak wiesz jak !!!)

ehhhhhhhhhh co za....dzien... :):):)
Autor: roxasia
24 lutego 2004, 23:35

witam all ludzi zgromadzonych na tym skromnym blogu --> przezemnie prowadzonym :P yyym tak wiec zacznę od dia wczorajszego... otóż wczoraj byłam po raz kolejny na filmie NIGDY W ŻYCIU :D --> jak zwykle lajtowy film :D ymmm tak więc jezeli ktoś szuka osoby towarzyszące na następny seans.... ----> Roxia szuka sponsora :D:D nie no hehe... moze wysępie bilet od brata ;p (wątpie) ... ymmm nio i po seansie zeszłam se z chomaną na dół gdzie spotkałysmy basiora :) hehe roxia oczywiscie chciała si eisc przywitac.. nio ale coflo mnei widzac, iż "pan Tomasz" jest z kobietą... tzn. dziewczyną (coprawda kilka... lat starsza od niego ale to co ;) ) nio i poszlysmy (po wielu blaganaich) na rynkossss gdzie zno spotałysmy wiele znajomych twarzy... ale ostatecznie wylądowałysmy w Coli --> na kosciuszki ;) ymmm aha no i dzisiaj z rana sie tak budze... az wylecialam z tego łóżka... bo o 9.00 miała wpaśc Madzia heheh.. nio ale z ulga odetchnęłam ujżawszy, iz jest godzina 7.55 ;) następnie przyszla Madzia i było fajniutko... poszlysmy do chmany.... potem z chomaną posżłysmy odproadzic Madzie, a następnie chomana poszła do mnie... ;) pozegnalyśmy się... nio i w konce wlazł misiek :*** i hmmm ze tak powiem "i w co ja sie mam ubrac" noo miałam dylemat :P ale w końcu i tak załozyłam byle co.. (bo z takim tajgerem długo ciuchy sie nie utrzymuja na ciele :P) ymmm no i misiu troszke musiał s epoczekac hhee.. ale w koncu doszlam... nio i było tak słodziutko jak zawsze... pomijając fakt, że dziś udawałam "spiącą królewne" hehehe troszke mi to nie wychodizlo... bo ta ksiezniczka jakoś tak jakby nie spała :P nooo aha kuzde noooo oglądalismy THE RINGa(połowe) hehehe... (...) ymmm no i potemm kiedy akurat... konczyła sie jedna z pisoenek i zaczynało sie TURN ME ON... i wtedy miał być (...) <---- :D zadzwoniła moja matka ;] czemu ona zawsze dzwoni w nieodpowiednim momencie ;p;p;p;p no ale... naastepnym raze odbije se to 2x ;p ymmm aha no i chcialam dodać, że mam egzamin w sobote :D z bierzmowania :D :D :D .... hehe jeeee a wiecie, że ja na działce mam "kibel polny" z wyciętm serduszkiem hehhehe .... MISIEK MA ZAKAZ WSTEPU DO NIEGO (ty wiesz o co biega)  !!! ;p;p aaaa no i ostatnio coś mi si ejakies gejowate sny śnią hehheeh ale przynacie, że dupne sny miewam co nie :D:D.. dobra koncze bo sie rozpisałam......... aha no i na koniec pytanie... kto uważa mnei za "małoletnią blondynkę" :P:P:P????? (to nie jest pyt. ret.) dobra tera zjzu serio koniec!!!!!!!!! pozdro dla ROBERTA (ojejkuuuuuu ale ja Cie kocham :*) ymm dla Natalki (:*** fajnie, że jestes) dla Madzi (:**** w piatek powtóka?) dla Agi (:** na miachoo???) dla Oli (:** moj rekord w pingwinkach jest niedoscigniony :D) i dla całej calutkiej reszty która odwiedza mego bloga !!!! apropos... jeżeli ktoś już na niego zagościł... to pzynajmniej mógłby zostawić jakis drobny slad, że tu był... aha hehhehe jeszcze jedno... ---> DZIĘKI COPONIEKTÓRYM za zasmiecanie mi testu --- kilkakrotnie go rozwizując i podpisując sie z deka dziwnymi znaczkami ;) ok to pozdro 4 all :****

Let me hold you ... Boy caress my body ......
Autor: roxasia
22 lutego 2004, 14:29

elo elo :D witam :D ale dzis mam fajny dzien :D i wczoraj pod wieczór tez był super !!! a to za sprawą tylko jednego osobnika :D mojego tajgera :D:D który jest niesamowity :D:D:D:D jakby nie było wczorajsze przerywniki były bardzo ciekawe :P ale co ja bede opowiadac... ehhh było super :D:D:D:D :*:*:*:*:*: ymm no a potem wrócilam se do domku i poszłam do agi...ojj tam sie działo hehhe... nio ijak wróciłam to było coś po 22.00 i niestety w moim domu cima i pozamykane.. i o malo co a spałabym na klatce :P::P hehhe nio a dzis rano sie ledwie obudzilam :D nio ale mialam sny.... oj miałam .. :D nio i do kosciołka :D ale tam było smiesznie hehe... przedewszyskim jak coś mówili o tym ze jezeli sie kogos walnie w policzek to trza nadstawic drugi i takei tam :P:P a najabrdzije mnie rozwalilo jak padałam adze ze ma nie dramatyzowac :P:P:P heheh nio a potem z kosicółka takie dwie laseczki tak szybko szły za miskiem :P:P takiego speed'a dostaly jak go zobaczyły :P normalnei zazdrosna jestem :D ymm  a tam pozatym to aga mi siary zrobila :P:P bo cos mnei w szyje dzis ugryzło i miałam czerone :P a oa na cały głosn.. ze mam malinke :P:P:P i dała mi nowa xywe :P yym a pozatym to nudy.. mój brat mnei dzisiaj chce na basen wyciagnac.. no ale obadamy co i jak :P:P:P dobra konce pozdrawiam i buziam :****

P.S ti amo bejbe :*******************

I'm a red-blooded woman, what's the point...
Autor: roxasia
21 lutego 2004, 09:15

elo elo people... ymm nie wiem o czym dziś pisać.... ale chce coś napisać, żeby sie wyzyc :] heh nerwy  trzymają mnie od wczoraj.. i ciągle poniektóre osoby dokłądają mi zmartwień ;] a pozniej inni się dziwią, że zle zasypiam i zle mi sie spi... ehhh jakie to życie jest męczące... czasami chciałabym sobie zasnąc i się nie obudzić :( a szczególnie po wczorajszym dniu.. fajnie, że moge liczyć na przyjaciół (dzięki wam za to :**) a jeszcze co do wczoraj... ... nie bede tu wylewna ale jest mi smutno bo nikt nie ma nigdy dla mnie czasu... :( to jest dośc smutne ale prawdziwe.. nie chodzi mi tu o przyjaciół ani kolegów.... tylko o rodzine :( no a na koniec dnia dobiłam sie jeszcz czyms innym... tak więć do łózka połozyłam się ze łzami w oczach :( było HARD ale troszke mi przeszło.. mam nadzieje, że nowy dzień będzie lepszy... aha nio i wczoraj dla poprawy humoru... dorwałam cyfrówe i orobilam se kilka fotek... w zasadze to wiekszosc od kubusia ( w koncu) nio ale walne tu taki na którym z nim jestem ;) dobra nie wiem co jeszcze pisac bo jakoś wszystko mnie boli.. obadamy jak wszystko bedzie... papapa :* pozdrawiam wszystkich zainteresowanych moim blogiem oraz tych niezainteresowanych :] a w szczególnosci pozdro dla Roberta, Hani, Natalki, Ewy, Doroty, Agi, Macka, --> i całej reszty ;) jak o kims zapomniałam to klikać... a teraz cos z milszych rzeczy .. tak więc:

Moja kuzyneczka Kasia ma dzisiaj urodzinki... kzystając z tej sposobności... chciałabym jej złożyć najserdeczniejsze życzonka :

Sukcesów w życiu, szczęścia w miłości, dużo uśmiechu, duzo radości, spełnienia wszystkich najskrytszych marzeń, samych przyjemnych w Twym życiu zdarzeń :*

Poprostu wszystkiego najlepszego !!!!