Archiwum kwiecień 2004, strona 1


Wszystkiego najlepszego! 183
Autor: roxasia
08 kwietnia 2004, 10:37

Niech ten radosny dzień

 na zawsze Twe troski odsunie w cień

 i niech sie śmieje do Ciebie świat,

blaskiem szczęsliwych i długich lat! 

Serdeczne życzenia dla zajebistej Doroty vel. Dorothi :D

i dla kumpla z bloga Adriana vel. Młody_15 (teraz już 16:D)

  z okazji waszych  16 urodzin :)

 

A teraz notka... tak więc wczoraj nic ciekawego sie nie wydarzylow sumie.... tylko, że mielismy zajebiscie zajebisty (w negatywnym znaczeniu) sprawdzian... z chemi... fuck :( jakos poszło.... :( ymmm no i potem same nudy... pozniej pogadalam se chwilke z karolkiem... i poleciałam na miacho z norkiem i hanią.... pozniej do parku gdzie spotkalismy wojtasa i kubusia.. z którymi pozniej wróćiłam do domciu... kubus po drodze kwiotka mi dał :D i udzieliłam mu killku rad co do dziewczyn :P yyyy no  a popłudniu misiek miał do mne przyjsc... ale coś sie nie umielismy dogadac... on uparty ja uparta... i w koncu poszlismy tylko na spacer :> ale na spacerku tez było sweet.... zerówka, pierwsza klasa.... 3, ...6,... gim... hehhehe lajtowo było ;p (misiek ty wisz o co biega)... nio i doslzismy do wniosku, że mamy tylko dwa okazy niwyzytków na świecie ;p;p;p yyy no i wrócilismy se do domu... na gg pogralsimy se w kólko i krzyzyk (wygrałam offf kozzz ) no i that's all :P pozdro 4 all :******

a teraz krótka notencja o Adze bo obiecałam jej to za tego długasnego komenta :P No wiec Age juz wszyscy zapewne znają... to taka mała laseczka, ktora wygląda podobnie do mnie ;p tylko, że jest drobniejsza :P yyy no i Aga to ona ma naschzowane niemożliwie ;p positiv znaczenie :P normalnie ciezarowka siana ot za mało ;p z Agą to żesmy tyle akcji przezyły ze mi by zycia nie starczyło na opowiedzenie tego ;p moze teraz coś o miejscu zaieszkania Agi ;p tak iwec Agnes mieszka 2 piętra nizej ;p jak jeszce keidys nei maiłysmy neta to przychodizłysmy do siebie na pięterko na klatke zeby se pogadac ;p ale teraz mamy neta.... (tylko se nei myslcie ze my ze soba przez tgo neta gadamy... my poprotu jestesmy uzaleznione od niego i nie mamy czasu na klatke ;p) w wakacje 4... o kur*** 4 alta temu!!! zrobuiłsmy se poczte sznurkową !!! hehe wisi do dziś ;p ymmm no i czabyło wspomnieć, że jak ide do Agi to pierwsze miejsce do któego ide to odziwo nie jest jej pokoój ani nejest to łazienka ;p naturalnie jest to kuchnia !! i jak zwykle pyszne w niej ciasto od mamy Agusi ;p yyy ja to se Agi prosto legalnie ide... i równie prosto legalnie wychodze ;p jak mi sie nudzi to sie poloze u niej spać ;p yyyy o i zawsze aga mnie utuczy czymś :P yymm no i co tu jeszcze ;p Agi dom to mój dom ;p;p "co Twoje to i moje a co moje to tylko moje" ;p;p;p yy dobra dora jzu nic wiecej nie psize ale Aga to zajebista laska ;p ii już nie jest wolna :P:P :D:D aha no a czerwony to jej ulubiony kolor ;p  pozdro 4 all .... misiek kocham CIe :** (napraw se kurde tego neta)

182 ---> łojejkuuu ale ze mni leniuch !...
Autor: roxasia
06 kwietnia 2004, 18:43

kurcze ale mnie tu nie było !!!! ho ho ho ;p ale to wszystko przez was bo coraz mnej was tu zagląda !! z tego co sie orientuje skończyłam na piątku... ymm a w sobote w sumie sie nic nie działo ---> ale off kozzz był u mnie misiek !? tak?! i co mysmy to robili ... chwila chwila... aha "film ogladalismy" ;p i było taaak fajnie i sweet ;p musial sie na mnei uczyc "pozycji" na PO ;p;p hehr tzn.... bandazował me ciało ;p ludzieee jakei oni tam zboczone mająniektóre... heheh no ale ponoc do hany to tylko miniówa wystarczy ;p yyyy no i misiek poszedł dosyc wczesnie (:D..... bo było coś po 22.00... w sumie to mógł juz zostac na noc ;p) no i rano do kościólka oczywiscie aa no i Aga kazała mi cos tam wspomnie co zimowych butach i letnich spodniach >>???? nie nei pameitam hehe ale szlysmy z Agą a Aga miała taką dupna palemke heheh i nasze "kolezanki" zostały zmacane przez Age ta palemką ;p pozniej zaczełysmy peszyc miska wzrokiem ;p hehehe ten to sie caly czas by smial w kosciele... a po kosciele wracalismy se w wiekszej grupce ;p no i nowy chod po schodach wymyslila jedna dziołszka ;p iiii eeeee popołudniu bylam sobie pooglądać meczyk ;p tzn robcio grał i lebex i ojciec...?? Piotr??? tak Ojciec Piotr ... hehe było lajtowo :p w pewnym moemncie podjechał sobie młodziutki Kotas tzn. Marek??? heh i zaczął drzeć sie na pól boiska " Macieeeeeek Macieeeeeeeekkkk" wszysyc tkai luk na niego... a on dalej "macieeeeeekkk" no i w koncu ten caly maciek (ma jakies 8-10 lat) si tak obraca i mowi "coo?" a ten Mareczek : "Maciekkkk - choooodż do domu!!!! Ala przyszła !!!!" ;p;p;p heheheh ale to było lajtowe .. no i tez w pewnym moemncie pan Biały cos tam mówił ze mam tam na boisko wejsc czy coś takiego ;p yyy no i przez 20 minut zastanawiałysmy sie cyzja to lezy bluza ;p no i off koz była to robcia hehhe no i potem misiek przysze sie ubrac i pokopalismy se piłka ;p ja to mam talenta hehhehe :D yy no i szczęki se tam grał na gitarce ;p ---> ognisko (za tydzien hehheheheh) yy no i poszlam na moment do Agi i coś byla chyba 20 to z misiaczkiem na spacerek.... ahhhh :*** no i dalej mnei bandazował ;p yyy no i trzabyło cos wymyslic ;p .... eee no i poniedziałek... taaak mnie brzuch bolał... ała ;/;/;/ no a ze robcio te znei szedł do szkółki to przyszedl do mnie od samego rana i spedzilsimy ze soba prawie cały dzien :D tzn jakies 8h ?? no 8 ;p jeszcze neigdy tak długo rzem nei bylismy hehehhe nio i jeszcze potem na spacerek długasny poszlsimy hehhehe no i siedzac na ławce dostałam w glowe "z baśki" hahahah i "straciłam pamieć" ;p;p;p i co sie okazało... nazywam sie Roxana blvlalblvlalval i mieszkam na Świerklanskiej **(iles tam ;p) yy i jestem niewolnicą pana Roberta który zabrał mnei z Targu niewolnic yyy no i jestem jego niewolnica i musze spełniaszwszystkie jego erotyczne zachcianki ;p aaa no i ponoc nie mam oporow ;p i zaprowadził mnei w krzaki i.. hehehehe no i potem se tka gadalismy o naszej przyszlosci... i co sie okazało... zostal nam tylko rok bycia ze sobą ;p tzn. rok sexu ;p yyyieeee no i dzis wotrek... rano mataaa potem rela... i potem wychowawcza tzn wos ;p i zdjecia hehehe... zrobilsimy se klasowe i kajs tam w srodku stoje i takei grupowe --> przyjacielkie :) hehe fajniuskie :P i poszlismy na sprawdzian.... łojejku... ale przynajmneij z dorotką siedziałam heheh i pierwsze pytanie "doorootaaaa co tu ma byccc" "dortoooaaa jak to idzieee" 'dorotaa aej co mam zrobic" hehehe no ale Aga mi tez cos tam podpowedziala :* i oglnie wyszło spoko ;p potem polski... ale najpierw jedna z dłzuszych przerw to se pochdoziłam z Natalką "po wsi" i niektózy sie tka perfidnie lukali ;p potem z Kacperekiem sie chwilke poprzytulałam tzn. przywitałam heh i szedł pan z polskiego... i..... yyyyyyy przejdzmy moze do kolejnej lekcji ;p;p;p wf.. spoko siataaa... yy potem zas rela... rozmawialismy se z paem o zyciu ;p yyy i potem fiza... adze sie upiekło ;p i ja jstem bystra zauwazylam ze sie tak soczewka cos tam ;p sama nawet neiw em ale genialna jestem ;p dorotka mnei za to pochwaliła ;p yy no i ostatni polski... i ponownei nei skomentuje niczego;p pozatym ze maiłąm 43 pkt. z testu :D:D:D aaaaaa!!! ;p a w ogole w szkoel to wszsycy dizisaj tak perfidnie sie gapili hehe a MAcius jest sweeet podzielkisł sie ze mna batonikiem ;p;p a damian kurde mnei oblał pistoletem ;p;p no a nastepnie to odo domciu a w asadzie do Maka na lody ;p mniamiii aa no i tak se idziemy i Madzia tak do sciemy mówi "oo Robert idzie" heh ja tu wygladam i patrze jeee Robciu :*** magda patrzy na mnei jak na glupią heheh i jak zobacyzłam Roberta to było smeisznie heheh ppotem psozłsymsy se do nowej barbary!!! ale tam jest wypas ;p  i stroje za 19 zł ahahhaha ;p a potem hallagarda rulezz ;p ale jedna moaj rozmowa z agą byla dupna ;p jzu nei pameitma o co chdoziło ale coś z robertem ;p i potem wracamy se i misiek tez szedl ;p podzieliłam sie  znim ciastkiem ;p a w zasadzie wymieniłam ciacho na gume w sumei była juz bez smaku ;p;p yyy (ten to sie ma przy mnei dobrze ;p) i poszlismy do domu i podrodze lebexa spotkalsimy i kurcze msiiek na mecza polazl ;/ ale jzu mi sie odpowiedno za to odwdzieczy ;p o kur**** ale sie rozpisalam... fuckk... lece si euczyc na chemieee --> ciaooo bejbe :p pozdro 4 all :******************* Kocham Cię Slonko !!!! :**

181.... Łódz...Pasja... ja chce spać........
Autor: roxasia
03 kwietnia 2004, 10:04

Witam wszystkich bardzo gorąco ;p zacznę od etego, że cholerie chce mi sie spać... otóz wczoraj wstałam ok.3.00 nad ranem ... bo jechałam z rodzicami do Łodzi... matka musiała kajs tam isc (...) a ja z Tata se po sklepach pochodziłam ;p i nie ma to jak iśc i naciągnąc tatusia na kilka drobiazgów ;p ogólnie przyjechalam bogatsza w kilka ciuszków i jewelsów heheee ;p tym razem rózwe i czarno-białe ;p ogólnei bylo spox ale wolałabym być z moją klasą... bo byla se w hanie i Powstancach... ehh no i jak se wracałam to w aftku leciała taka wyje*** muza ;p coprawda stare to ale swietne.. tylk ze tytułu nie podali ;/;/ ale jak tlko wróciłam to siałam do kompa i zaczełam szukac po tekscie.. i znalazałam off kozz !!! i przy okazji znalaażłam ta pisoenke co jz dawno jej szukałam hihihi ja to jestem debeściak ;p potem poszłam sie kąpac i zanim sie obejzałam była juz godz.17.10... a o 17.30 mielismy być w kinie na Pasji... no i lecimy.. ale oczywiscie jakiś wtopa musiała sie zdarzyc... idziemy se tak na nasze miejsca... a tu dupppp ;/;/ ktoś juz tam siedzi ;/ no i wiecie chamstwo ;/ i matka tam cos móial i Ci państwo se pomylili dni;p bo mysmy byli na seansie w PIĄTEK a oni mieli senas na PIĄTEGO i sie ciulli ;p no i musieli se isc.. ale chyba se kas z tyłu siedli ;p a teraz film... jakby to opisac.... straszn... niesamowity.... dziwny... w smie nei na moje nerwy... al eczułam sie jakas nie teog.. bo nei uroniłam zadnej lzy... ja chyba serca nie mam ;/ byłam twarda az do konca ;/ ale to chyba przz to ze juz sie uodporniłam na ból i cierpienie... a mojamatka beczała jak ni wiem co hhee... nio i wróciłam se do domciu.. o przyszla Aga na moment.. zdac mi klika relacji ;p friza se zmieniała ehehe ale jaksos si enei przyzwyczaiłam i jakso dziwnie tak ;p aa no i mój pies miał wczoraj urodziny ;p skończył 2 lata !! wszystkiego naj kubusiu :** i wieczorem se pogadałam z Hania... hehe fajniutko obgadałysmy wiele pisoenek... no i bylam tak zmeczona ze jzu nei mialam sił czeka na miska... a co sie okazalo i tak by nie wszedl bo miał nea zdupionego.. dobra to ja koncze.... ale miałam dzisiaj odjechany sen!! ok to pozdro 4 all..... & i love you bejbe :**

180 ---> brak weny na temat
Autor: roxasia
01 kwietnia 2004, 21:47

Witam... wczoraj byliśmy na wycieczce w Oświęcimiu z klasą 3i (pozdro 4 u) W sumei wycieczka miała charakter smutny... i też tak tam było... widoki był straszne... już na poczatku w fotele wbił nas film... a co dopiero móić o szzątkach włosów.. i nie tylko.... Byłam pod wielkim wrazeniem... i niektózy nawet zauwazyli, że odciełam sie tak jakby od świata... a propos w drodze do Oświęcimia w autobusie miałysmy niezły ubaw.. na poczatku robiłyśmy audycje pt."wywiad z prostytutką" było całkiem spokoo :P (wiecej szczegułow u Madzi ;p ymmm a w MILKY Bar  był taki geju co sie non stop lampił na Arle hehe ;p w drodze powrotnej gadalismy o niewysexieni i gralismy we flirtaa to kjest lajotowa gra normalnei wyjeba** w kosmos !!! po pwrocie do rybnika udalismy się na miasto gdzie roxia zaczeła okupywac łąwke a reszta poszla do Maka ;p i madzia mne wystraszyła bo myslałam ze kupiła mi czekoladowego --> bleee ;p ale włąsnei w tym momencie zaczął sie flirt z panem sprzątaczem ;p gdzie ja to i on ;p ymm i pozniej se siedlismy i obok nas dziadzio hehe ne no neichce mi sie tego opisywac bo wszystko jest u madzi na blogu ;p ale trza wspomniec akcje jak sie lali!! to było okropne a potem arleta z madzią chciały leciec na pomoc ;p tylko ja i maciek takie bezduszne stworzenia ;p ymmm no i poołudniu po powrocie do domu... poszlam sobie z chomana na bilarda wygrałam 2:0 of kozzz i tym sposobem dostane loda ;p ymmm a potem poszłysmy do stuka na chrupki i polazłysmy w storne kolejowej onieważ chomcia pokazała mi kaj mieszka smyku ;p nastepnei szłysmy swierklańską w góre i chciałam odwiedzic miska ;p no aleneistety jakas pani tam szla a w ogóel bylam z chomcią to tez nei wpadłam do niego (jakos sie zrewanzuje) potem poszlsymy na budowlane i do domciu ! lajtowy spacer :P a dzis sie zbudziłam i psiałam zade z polaka za którą dostałam p chociaz mialam tam mase błędów ale nie bede sie chwalić ;p aha no i facet oddawał 1 grupe z testów i co sie okazało historia polskiej literatury bogata jest w gejów i lesbijkiii ;p;p oraz pełna jest dilerów podpasek "allways" ;p;p;p hehhehe to było dupne --> klasa wie o co biega ;p ymmm no i nastepnie... szlsimy na targi do Ekonoma... i wchodizmy tam pełno ludu , wszyscy rozdaja nam jakies ulotki.. lajtowo... moja wymarzona szółka --> ahhhh normalnei jak dowiedzialam sie ile mneij wiecej trza miec tam punktów to obudziła sie we mnie nadzeja !!! ahhh no i kurcze trzabyło b y opisac akcje z ... hehehhe no wiec tak podchodzimy se do stoiska liceum w Chwałowicach i chłopak który tam był... bardzo szczerze zaczął się do mnie usmiechac... kolezanki mslały ze to mój kuzyn albo jakiś dobry znajomy, a ja sama byłam zaskoczona.. bo na ogół mam pamięc do twarzy ale zatkało  mnei bo myslalam ze gościa niby znam a go nei pamietam heheh ;p no ale loooz opowiadał mi cos tam jakbysmy sie znali od lat hehe okazało sie ze tez chodzil do gim 1 :) ymmm no i pozneij poszlysmy dalej i wrociłysmy spowrtoem i "kolega" zaczął mnei wołac.. i ja se mysle --> kurcze co on odemnie moze chciec!?!? pomyslałam ze ma jakis ulotki nowe ;p i tak podchodze a on do mnie tekscik : "masz moze numer gg?" ja mu na to ze mam ;p a on mi : "a podałabys mi ?" ja taka zgięta ;p ale w tym momencie przyszla chomana ;p i tak sie złozylo ze chłopak ten prosił o nasze numery (...) dla potrzeb promujacych szołe (...) hehehhehe nie no spoko to było hehehe Chomcia wie o co biega ;p no i wróciwszy do szkoły pogadalysmy z kacperkiem hehe ei kacperinio powiedzial ze jak pojdemy na ten sam profil to ze mną nie wytrzyma hehhee ;p aa no i przed wyjsciem gadałam se z Karoliem i kurde __ ZAPRASZAMY CIE NA BASEN karol!!!!!! słyszysz !!!!!!!! ;p ymm n o i potem na kólko --> lajt :) i na maicho heheheh tosmy si eposmaily i nagle zauwazyłam na lawce obok misiaaa :*** i polecialam do niego sie przywitac :) heheh i potem zesmy se wrócili do domciu i Arleta ciulała robcia... hehe ;p "prima aprillis" w koncu ;p ymmm potem posżłam do odmiu  iwybralam sie  zmiskiem na bilarda.... wygrałam of kozzzz 1:0 i ponownie wygrałam loda... z mc donaldu!!! (a nie w mc donaldzie !!!!!!!) ymm no i potem po pieski i na budowlane (przechdozac przez brame czulam sentyment LOL) i siedlismy se na łake i offf kozz pobilismy nasz staryrekord ----> 3.28.48 :D:D:D ymmm no i se polezałam troche na misiuuu tzn. na łąwce ;;p bylo sweet ale jakos oboje dzis nie w sosie bylismy ;] ymm no i wróciwszy do domu... zastanawiam sie nad pewną rzeczą... mam dylemat... otóż.. nie iwem co zrobić.... czy jechac jutro se do Łodzi.... czy moze isc do szkoły i isc na dni otwarte do Powstanców i do Hany --. gdzie bedzie misiek ( ten przy PO to mój misio ;p;p !!! ) co ja mam zrobic... a nie wiem ;p dobra kocze pozdro 4 all :**

P.s i love you robert :*