01 kwietnia 2004, 21:47
Witam... wczoraj byliśmy na wycieczce w Oświęcimiu z klasą 3i (pozdro 4 u) W sumei wycieczka miała charakter smutny... i też tak tam było... widoki był straszne... już na poczatku w fotele wbił nas film... a co dopiero móić o szzątkach włosów.. i nie tylko.... Byłam pod wielkim wrazeniem... i niektózy nawet zauwazyli, że odciełam sie tak jakby od świata... a propos w drodze do Oświęcimia w autobusie miałysmy niezły ubaw.. na poczatku robiłyśmy audycje pt."wywiad z prostytutką" było całkiem spokoo :P (wiecej szczegułow u Madzi ;p ymmm a w MILKY Bar był taki geju co sie non stop lampił na Arle hehe ;p w drodze powrotnej gadalismy o niewysexieni i gralismy we flirtaa to kjest lajotowa gra normalnei wyjeba** w kosmos !!! po pwrocie do rybnika udalismy się na miasto gdzie roxia zaczeła okupywac łąwke a reszta poszla do Maka ;p i madzia mne wystraszyła bo myslałam ze kupiła mi czekoladowego --> bleee ;p ale włąsnei w tym momencie zaczął sie flirt z panem sprzątaczem ;p gdzie ja to i on ;p ymm i pozniej se siedlismy i obok nas dziadzio hehe ne no neichce mi sie tego opisywac bo wszystko jest u madzi na blogu ;p ale trza wspomniec akcje jak sie lali!! to było okropne a potem arleta z madzią chciały leciec na pomoc ;p tylko ja i maciek takie bezduszne stworzenia ;p ymmm no i poołudniu po powrocie do domu... poszlam sobie z chomana na bilarda wygrałam 2:0 of kozzz i tym sposobem dostane loda ;p ymmm a potem poszłysmy do stuka na chrupki i polazłysmy w storne kolejowej onieważ chomcia pokazała mi kaj mieszka smyku ;p nastepnei szłysmy swierklańską w góre i chciałam odwiedzic miska ;p no aleneistety jakas pani tam szla a w ogóel bylam z chomcią to tez nei wpadłam do niego (jakos sie zrewanzuje) potem poszlsymy na budowlane i do domciu ! lajtowy spacer :P a dzis sie zbudziłam i psiałam zade z polaka za którą dostałam p chociaz mialam tam mase błędów ale nie bede sie chwalić ;p aha no i facet oddawał 1 grupe z testów i co sie okazało historia polskiej literatury bogata jest w gejów i lesbijkiii ;p;p oraz pełna jest dilerów podpasek "allways" ;p;p;p hehhehe to było dupne --> klasa wie o co biega ;p ymmm no i nastepnie... szlsimy na targi do Ekonoma... i wchodizmy tam pełno ludu , wszyscy rozdaja nam jakies ulotki.. lajtowo... moja wymarzona szółka --> ahhhh normalnei jak dowiedzialam sie ile mneij wiecej trza miec tam punktów to obudziła sie we mnie nadzeja !!! ahhh no i kurcze trzabyło b y opisac akcje z ... hehehhe no wiec tak podchodzimy se do stoiska liceum w Chwałowicach i chłopak który tam był... bardzo szczerze zaczął się do mnie usmiechac... kolezanki mslały ze to mój kuzyn albo jakiś dobry znajomy, a ja sama byłam zaskoczona.. bo na ogół mam pamięc do twarzy ale zatkało mnei bo myslalam ze gościa niby znam a go nei pamietam heheh ;p no ale loooz opowiadał mi cos tam jakbysmy sie znali od lat hehe okazało sie ze tez chodzil do gim 1 :) ymmm no i pozneij poszlysmy dalej i wrociłysmy spowrtoem i "kolega" zaczął mnei wołac.. i ja se mysle --> kurcze co on odemnie moze chciec!?!? pomyslałam ze ma jakis ulotki nowe ;p i tak podchodze a on do mnie tekscik : "masz moze numer gg?" ja mu na to ze mam ;p a on mi : "a podałabys mi ?" ja taka zgięta ;p ale w tym momencie przyszla chomana ;p i tak sie złozylo ze chłopak ten prosił o nasze numery (...) dla potrzeb promujacych szołe (...) hehehhehe nie no spoko to było hehehe Chomcia wie o co biega ;p no i wróciwszy do szkoły pogadalysmy z kacperkiem hehe ei kacperinio powiedzial ze jak pojdemy na ten sam profil to ze mną nie wytrzyma hehhee ;p aa no i przed wyjsciem gadałam se z Karoliem i kurde __ ZAPRASZAMY CIE NA BASEN karol!!!!!! słyszysz !!!!!!!! ;p ymm n o i potem na kólko --> lajt :) i na maicho heheheh tosmy si eposmaily i nagle zauwazyłam na lawce obok misiaaa :*** i polecialam do niego sie przywitac :) heheh i potem zesmy se wrócili do domciu i Arleta ciulała robcia... hehe ;p "prima aprillis" w koncu ;p ymmm potem posżłam do odmiu iwybralam sie zmiskiem na bilarda.... wygrałam of kozzzz 1:0 i ponownie wygrałam loda... z mc donaldu!!! (a nie w mc donaldzie !!!!!!!) ymm no i potem po pieski i na budowlane (przechdozac przez brame czulam sentyment LOL) i siedlismy se na łake i offf kozz pobilismy nasz staryrekord ----> 3.28.48 :D:D:D ymmm no i se polezałam troche na misiuuu tzn. na łąwce ;;p bylo sweet ale jakos oboje dzis nie w sosie bylismy ;] ymm no i wróciwszy do domu... zastanawiam sie nad pewną rzeczą... mam dylemat... otóż.. nie iwem co zrobić.... czy jechac jutro se do Łodzi.... czy moze isc do szkoły i isc na dni otwarte do Powstanców i do Hany --. gdzie bedzie misiek ( ten przy PO to mój misio ;p;p !!! ) co ja mam zrobic... a nie wiem ;p dobra kocze pozdro 4 all :**
P.s i love you robert :*