Archiwum listopad 2006, strona 1


zamykam oczy i spuszczam głowę...
Autor: roxasia
16 listopada 2006, 00:52

tak widziałam ją... :( 

****************************************************************

On...

 .niesamowicie przystojny
.o 17 centymetrów wyższy ode mnie
.raczej blondyn, na żelu po który jezdziłby ze mną do reala
.ze zdolnością poruszania brwiami
.o pięknych, ogromnych, błękitnych oczach (po dziadku ;) ) lepszych nawet od Damięckiego
.żebym mu zazdrościła rzęss
.o słodziutkim nosku, lubującym się w moich palcach
.i aby miał pieprzyk zaraz obok  That's hot  !
.żeby miał najsłodsze usta na świecie!
.i zabójczo rozbrajający uśmiech
.żeby chwalił się, że musi sie ogolić
.aby posiadał szyjkę na której nie można robić malinek
.no i żeby fajnie malowało się kremem do oplania serduszko na jego pleckach
.aby trzęsło się jego ramie w cudnych momentach
.żeby posiadał na rączkach pieprzyki w tych samych miejscach co ja
.jego lewa rączka mogłaby być aktywniejsza niż prawa- na której nosiłby serduszko
.no i żebym mogła dotykać sobie jego piersiątek :D i robić na nich malinyyy
.żeby fajnie zlizywało mi się śmietane w areozolu z jego brzuszka
.żebym mogła macac go po pupie zawsze i wszędzie
.o ogromnym, cudownym, kochanym, zwinnym, twardym....ha  zboczeńce...już od razu wszyscy nie wiadomo o czym.. a mi o juniora chodzi
.żeby jego nogi wyglądały niesamowicie sexownie na boisku i nie tylko
.no i oczywiscie zeby jego rozmiar buta wynosił ok. 45

.Musiałby mi dać 5 na fotce i udawać że to nie on
.Pytałby o mój numer z oryndż , a ja odpowiadałabym mu, że posiadam tylko gygy
.klikając do mnie po raz pierwszy , udawałby, że zamawia panienke z sekstelefonu
.umawiałby się ze mną na wspólne wakacje, już na drugiej rozmowie
.po tygodniu, siedziałby już ze mną na brzegu basenu i strzelałby do mnie tekstami z onet pe el
.miałby taki sam dzwonek w telefonie jak ja
.wkręcałby mnie, iż posiada dziecko i szuka dla niego matki
.kazałby wyciągac sobie piasek zza kąpielówek
.zaciągnął by mnie do przebieralni i pomógłby mi sie przebierac "oglos trzeszczacej przebieralni ^^"
.ściągałby ze mną simlocki
.husiałby sie ze mną na hustawkach, przy czym sprawdzalibyśmy, co jeszcze nas łączy  (Calella za rok ^,-)
.łaziłby ze mną do hermesu i wypytywał "a lubimy to?" - wskazując na kisiel
.chodziłby ze mną na grille, i zamykałby się ze mną w kuchence , z blatem, który wbijałby mu sie w plecy
.grałby ze mną w rozbieranego eurobiznesa na mojej hasjendzie
.przyjechałby do mnie na rowerze tylko po to aby wybrac się ze mną do lasu ałłaaaa
.jezdziłby ze mną na tripy do katowic, pe ka esem ofc .. ah te polskie drogi
.oglądałby ze mną 'czerwonego kapturka' ... do połowy
.śmigałby ze mną po Ustroniu troche dnia, noc , cały dzień, noc i troche dnia
.myłby mi włosy pod prysznicem i plułby się ze mną wodą
.doradzałby mi jak być ubranym pod namiotem
.chodziłby ze mną po rzecze, i wchodził do tajemniczych hoteli, aby wyprobwac kanape
.wspiąłby się ze mną na szczyt palenicy, tylko po to aby się rozebrac do pasa i szeptać do uszka
.asekurowałby mnie podczas zjezdzania na poręczy
.lezałby ze mną nad wodospadem pijąc zimnego redsa
.dałby mi kamień z rzeki , któy po dziś dzień zapewne leżałby na moim biurku
.tańcowałby w tropikanie przy 'kajli' z niebanalnym usmiechem na twarzy
.przełaziłby ze mną po pijanemu przez ulice, pomagając mi w zdobyciu gigantycznego siniora
.pozwoliłby mi spasc z drabiny gdyby se wypił
.z niewzruszoną miną przyjął by do wiadomości, iż  Maruśśśś jedzie właśnie po swoją córe
.przywiózłby mi specjalnie od swojej mamy domowej roboty gofry
.przeszkadzałby mi w rozmowie z psem
.gnębiłby mnie o dziecko
.przywiózłby mi lizaka zza granicy
.robiłby ze mną prodżekty w jego domu ;- o "poranek kojota"
.pozwoliłby mi nakarmić swoje rybeczki
.użyczyłby mi swojego szamponu
.zrobiłby dla mnie wyśmienitą kolację
.bawiłby się ze mną w super krowe
.budziłby się rano u mojego boku, przywiązany do "BestFriend"
.chodziłby w zakupionych przezemnie bokserkach ^,- (ale dupaaaa )
.chodziłby ze mną na osiemnastki
.toaletowałby się ze mną w krzakach na kotwicy
.tańcowałby ze mną kiedy bym beczała
.podrywałby moje kolezanki z klasy podczas mojej wizyty w ubikacji
.zabrałby mnie na strych domku iiii przykryłby mnie kocykiem
.Udawałby, że śpi gdybym mówiła mu coś ważnego
.Pojechałby ze mną na najważniejszy egzamin w moim zyciu
.a potem zalewałby ze mną porażke
.'titałby' gdybym naciskała na jego nosek po pijanemu
.leczyłby mnie zastrzykami buziaków, i herbatką  i syropkiem
.robiłby mi maseczki na twarz i policzki
.kazałby zjadać mojemu psu śmietane z moich majtek
.podkładałby mu (pieskowi ;P) noge, żeby se mógł tyż podugać
.próbowałby robić ze mna placki ziemniaczane
.tańcowałby ze mną jak w 'tancu z gwiazdami'
.śpiewałby mi piosenki na scenie w parku
.gubiłby specjalnie mojego psa , zebym musiala go szukac
.wygrałby sobie mistrzostwa śląska w pisaniu na maszynie
.jezdziłby ze mną na basen z dżakuzi, zeby mnie odstresować
.chodziłby ze mną na niewidzialne lodyyy
.montowałby ze mną ziomów z jego wsi
.cieszyłby sie ze mną gdybym zdała w końcu prawko
.lepiłby ze mną bałwana na środku rynku
.rysowałby jakieś tam serceee z jakims tam napiseeem 
.rozmawialby ze mną na powazne tematy, przy gorącej czekoladzie
.jadłby brzoskwinie i ananasa z moich rąk przy temperaturze ujemnej
.dzwoniłby do mnie w nocy aby powiedzieć wierszyk o krzysiu który bedzie miał egzamin w styczniu
.rozmawialby ze mna 2 h przez telefon tak, ze moje ucho lepiłoby sie juz do sluchawki
.mówiłby do mnie per bakłarzanku
.szedłby ze mną na spacer bez kapturka podczas najwiekszej ulewy
.kazałby mi wysiadać na jakichś nienzanych mi przystankach
.obdarowywałby mnie ślicznymi różyczkami
.składałby mi obietnice miłości pod kościołem
.zamieniałby się ze mną telefonami i numerami, zeby jego ziomal mogł mnie rano budzic smsem ze "bydzie zygol"
.przychodziłby po mie na angielski i pokazywałby mi nasz przyszły "dom" ... no.. prawie "dom"
.dawałby mi ogrzewać swoje ręceeeee
.ucinałby sobie pogawędke z moją ciocią , o komunikacji 'z odleglosci'
.czimołby mie kiedy bym rozjezdzała sie na psiej kupie
.konkurowałby z inną para będącą obok , o najglosniejszy buziak
.wiązałby szalik tak samo jak jaaa
.nie lubiałby takich długaśnych opisów
.ale czytałby je do końca
.i mówiłby, że same ściemy tu są.. pff ^^
.no i po prostu żyłby sobie, sprawiając, że każdy dzień stawałby się piękniejszy

 musi być I - DE - A - ŁEM !
to jest raz... a dwa...:)

****************************************************************

i cóż mi pozostało...

...
Autor: roxasia
13 listopada 2006, 00:07
Znam Cie na pamięć Ty mnie pewnie też nie musze nic mówic jak nikt rozumiesz mnie za późno by kłamać i tak nie uda sie za dużo dziś wiemy niewiedzieć lepiej jest obok jesteś wciąż i nie ma Cie nie potrafisz wprost nie kochać mnie może to nie nam pisana jest taka miłość aż po życia kres powiedz mi prosze co myślisz chociaż raz wykrzycz mi głośno wszystko co byś chciał powiedz gdzie jesteś czy tak bedziemy trwać osobno juz dawno choc razem cały czas ***"...Jeśli nawet wygrałaś tą "bitwe" to o wygranie "wojny"
ja nigdy nie musiałam walczyc...
bo wygralam ją bez walki... fakty są takie,
że moze teraz Ty jestes Jego..
a On Twój... Ale Tego Co Czuł Do Mnie...
Do Ciebie Nie Poczuje Nigdy
i dlatego jestem spokojna...":(
...
Autor: roxasia
12 listopada 2006, 02:05

Supergirls don't cry ?
czyli nie jestem 'supergirl'.
straciłam siły.

tak jak czuję sie teraz, nie czułam się od dawna
ideał... ideał który jednym gestem potrafił sprawić aby dzień stał się piękniejszy

'wyjątkowa'?

kiedy ja tak bardzo pragnę Ci wierzyć ;(

 

ciężko jest o moje zaufanie. a jednak Tobie się udało...

 

było pięknie,
'zbyt piękne by prawdziwe było'

 

 

przepraszam

Supergirls don't cry!
Autor: roxasia
08 listopada 2006, 07:47

~ Zrobię dla Ciebie Wszystko!

Nie trzeba wszystko...

~ Tylko co?

Tylko mnie... kochaj!

 

Mówisz i masz...

Byłam ostrożna, pytałam czy mogę.

czasem za mocno myślę,
czasem za mocno czuję...

ale i tak, cieszę się, że jesteś ! ;-*

Jak to jest być kochanym... przezemnie? ;)

!
Autor: roxasia
05 listopada 2006, 23:04

On oczy ma jak gwiazdy
I twarz jak ze snu
Tak lubię na nią patrzeć
Bo chcę
Chcę wciąż czuć że jestem bliżej
Jego uczuć wciąż bliżej

Mała smutku łza
Kiedy uśmiech trwa
Sen i jawa –miłość dwa oblicza ma
Noc i światło dnia
czarno biały plan
trudna sprawa miłość dwa oblicza ma

Ty mądre mówisz słowa
i znasz cały świat
Ty serce masz na dłoni
i tak dobrze mi
bo jest tak dobrze z kimś takim jak Ty
który zawsze wie jak
doradzić mi

Z nim jestem inna bawię się i płonę
Przy nim szybciej płynie czas
Dla Ciebie jestem dobrem i spokojem
Nie chcesz więcej ?

I nie wiem teraz nie wiem co mam zrobić
Ty odpowiedź znasz
Że najważniejsze to nie kochać okiem

Tylko sercem...

Mała smutku łza..