26 stycznia 2005, 23:13
tak to prawda... to są najgorsze ferie w moim zyciu... coś a'la sylwester... czy ten rok napawde caly bedzie taki do du*y???? ;( nic mi nie wychodzi.. co sobie zaplanuje to i tak nigdy nie wyjdzie.. jakies fatum jest nademną chyba.. pozatym ze obejzalam juz jakies 20 filmow.. to chyba nic innego u mnie sie nie dzieje... ostatnio sie zawiodlam na kolezance :( i do tej pory jest mi przykro... no ale udam ze to przeszlo obok mnie ;] a najgorsze co mzoe byc to to ze jutro mialo byc tak cudownie... tak pieknie :( i jak zwykle wszystko poszlo sie je*ac :( ja naprawde mam pecha w tym roku.. i to sie bedziemnei tak trzymac... ide spac....... :( smutno mi baaardzo ale to bardzooo. pozdrawiam :*