07 stycznia 2004, 16:26
Elo elo... dzisiejszy dzień jest taki jako taki :P:P nie no obleci (w tłoku) ymmm rano do szkoły.... sama :( no AGA kuźwa kiedy wrócisz w koncu :P ...ymmm niechce mi sie opisywac pokolei wszystkiego.. no ale wspomne, że mamy nową babkę z maty... łojezuuuuuuuu... a na poslkim gośćiu zrobił kartkówe :/......plastyka lajcik... pozniej fajniutka przerwa ;) z moimi braciszkami i ich kumplami ( mam new braciszka ..a nazywa sie --> masło :P) ymm no i chemia... (nie skomentuje) nastepnia WF..(równiez nie skomentuje) no i angielski...spoko..a ze szkoły szłam sama tzn. do połowy Age zastępuje mi Krzysiu (pozdro 4 U) --> już od dwóch dni (ale mi fajnie dowalił... pytałam się czy mam dobrze czapę załozoną a on mi na to : "nie wiem czy dobrze ale czapka to czapka byle jest na głowie" hehehe) :P no a drugą połowe szłam se sama i duzo myslalam :P Aha no i jak mogłabym zapomniec ze przerwe roziez spedziłam z Natalką (:*) aha no i najlepsze co mogło sie stac po lekcjach... mnei i Hanie zamknięto w szatni :P:P ale mój braciszek --> blizniak (Paweł) był tak dobry, że nas otworzył :P aaaa no i na scianie ktoś coś napisał :P:P ale nie powiem co :P:P ok to dzisiaj kolejne osóbki : (odrazu mówie, że cała kolejnosc jest zupełnie przypadkowa)
Agnieszka Ziółkowska (ur.16.07.1988) - Moja Agusia... ja i Aga znamy się praktycznei od małego... już jak miałysmy kilka latek wychodziłysmy sie bawić razem na podwórko :P razem poszłysy do zaerówki... i do szkoły... i jak widac nadal sie kolegujemy :P Widze ją praktycznie codziennie i znam jej każde hasełko na pamięć :P dogadujemy się bez słów.. no i trzeb przyznać, że mamy podobne gusta :P:P hehe aaa no i muszę wsomniec o pewnej akcji... kilka miesięcy temu...tzn. w sierpniu ujzałysmy z Agą takiego jednego chłopaka (:P) i on od początku nam kogoś przypominal :P no i pomyslalam żeby go poznać z Agą (moze byc coś z tego wyszło :D) i kombinowałysmy i kombiowalysmy... i mi wpadł do głowy szalenczy pomysł... aby włozyc mu karteczke z jej numerem do kieszeni :P no ale nie wypaliło....hehe a potem poznałysmy jak sie nazywa i takie tam :P:P ale teraz powiem szczerze - DOBRZE ŻE NIE WYPALIŁO :P.. ymmm no Aga jest super extra fajna... ma zajebisty śmiech i niesamowicie piszczy :P fajna z niej lacha---> i na dodatek wolna :D:D
Maciek Dąbrowski (ur.24.04.1988) - Kochany braciszek.... Ahhh ja i Maciek do bardzo długa historia :P:P znamy się jakieś ... ???? jejku 2 lata!!! hehe ale to zleciało :P poznaliśmy się w autobusie w I klasie w czesie wycieczki do Krakowa do Aqua parku :P:P heheh nasze poznanie sie było z deka dziwne :P Pamiętasz Macis co nie??? pozniej nei utrzymywaliśmy ze soba jakotakiego kontaktu :P aż pewnego popołudnia podłączył mi się na gadu, żeby mnie opierniczyć, heheh już nei pamiętam w ajkiej to było sprawie... ale wiem, że Ola podała mu mój numer... no i tak zaczela sie nasza znajomosc... potem bylismy razem na wycieczce w Zakopane.... hehhe i zapewne wszyscy kojaża nas wtedy jako FEEL :P:P hehehhe (wtajemniczeni wiedzą o co chodzi :P) nio i po tym z Maciek zaczęliśy się zaprzyjazniac :P aż w końcu zostaliśmy braciszkiem i siostrzyczką :D Maciek to zajebisty chłopak, fajnei pływa :P ymmm no i na rwerze tez kiedys bylismy co nie :P?? yyyy wogole jest świetny!!!!! i wolny!!!!!!!!! dziołszki brac sie za niego :P
Aleksandra Wilaszek (ur.09.11.1988) - kochana Alusia :P:P hehe ja i Ola poznałyśmy się w zesyzłym roku gdy zaczęłysmy miec ze sobą WF :P lecz nasz kontakt rozwinął się w styczniu ubiegłego roku.. kiedy to Ola wysłało do mnei SMS co dzieje się z Karoliną (?) ... wtedy zaczełysmy ze sobą pisac i się poznawac... I stawała mi się bardzo bliska :) Zawsze chętna była do pomocy, pocieszała mnei wtedy kiedy tego potrzebowałam, choc ja czasami nie umiałam tego docenić... czego bardzo żałuję :( Między nami było róznie hehhe jak już sie na siebie złosciłysmy to tylko na 1 dzien bo tak naprawde nie można się na nia obrazić!! Ola jest bardzo uczuciowa i to jest chyba jej plusem :) Jest świetną laską... i dziękuje, że jest wtedy kiedy ją potrzebuję... ona także świetnie pływa :D:D i była pomysodawczynią ukrycia mojego plecaka za automatem :P ymmm uuu wracajac do moich urodzin.. kiedy to zostałysmy same... porozmawiałysmy wtedy bardzo szczerze.... i strasznie jej za to dziękuje... :**