23 grudnia 2003, 21:07
no wiec witam was ludzie.... jutro święta.... czy czujecie to!?!?! bo ja nic a nic.... wczoraj leciał TiTANIC hehhe i sie popłakałam hehehe no a co do wieczoru to nei skomentuje pewnego incydentu który mial miejsce.... i przyznam, że nie fajne to bylo ;/ no ale pozniej kochany robertito ze mną pogadał... i dokonczylismy to co zaczelismy jak jeszcze miał modem heheh :P tak tak TAELENOVELE... :P miałam ją tu dziisaj napisać no ale jakoś mi si enie chciało... wogole nie chciało mi sie cokolwiek dzisija pisac... jakos nie mam natchnienia ;/ rano sobiwe bylam w kosciólku na spowiedzi...oczywiscie trafiłam na konfesjonał w ktorym siedział MAREK.... no a jak... ino roxia mo taki szczynsci :P no a potem se poszłam na miasto.... i spotkalam duzio osób ale nei tak duzio jak Robertito bo ten to chyba 70 spotkał co nie :P (ahhhh te kontakty :P) ymmmm no i tak se z dorotką troche dzis pogadaam... i z ewą tez.... no na gg. tez..... no i jest dobrze :] (chyba) nei no jest super :********* ymmm dobra koncze.... a jutro WIGILIAAAAAAAAAA jeeee spoko.... no i papapa pozdro 4 all... nie chce mi si ewymieniac ale dla tych co zawsze...
P.S Misiek Ti amooooo !!!!!!!
ŚNIEGU PO PACHY,
SMACZNEJ KIEŁBACHY,
PREZENTÓW KUPĘ,
RUZGI NA DUPĘ,
DO NIEBA CHOINKI
I WĘDZONEJ SZYNKI,
ORAZ SZCZĘŚLIWEGO WYSKOKU DO NOWEGO ROKU