Archiwum 17 grudnia 2003


To znowu ja:P
Autor: roxasia
17 grudnia 2003, 21:41

 

Cześć cześć cześć....wita wieś:P zgadujcie kto pisze tą notke:P...oczywiście ja...najukochańsza sis panny niewiasty....czyli Natalka:P Jakos tak se siedze na necie i mi sie z leksza nudzi...sobie już notke napisałam więc jakoś mnie tak naszło by napisać notke u Roxi..troszke miałam problemy...musiałam przeszukiwać całe archiwum gg by znaleść tą rozmowe gdzie Roxia podoawała mi hasło bo ja go oczywiście nie zapamiętałam(a tak na przysżłość daj se łatwiejsze do zapamiętania:P)Tyle że tym razem ta notka bedzie dla Roxi w pewnym sensie zaskoczeniem gdyż nie wie że ją pisze bo jest zajęta namiętną rozmową na opisy z ....:P.No więc tak...co sądze o Roxi to już pisałam...to teraz może napisze o jej wybranku(wyobrażam sobie jak sie krew w tobie burzy jak to czytasz:P)a więc tak...to sexy boy pożądany przez min laske z mojej klasy...no ale Robertito(,,Przyjaciółki i rywalki"co nie roxia:P???a nie nic lepiej już na ten temat nie pisze bo ecie siara bedzie że takie coś oglądałyśmy:P)nie ma tak zjechanego gusty by na nie lecieć(mam przynajmiej taką nadzieje:P)bo nigdzie nie znajdzie takiej(w pozytywnym tego słowa znaczeniu)jak Roxia(no co...cza sie podlizać...:P).Wiecie co...zawsze zastanawiałam sie jak Roxi robi to że mimo tego że na kompie spędze 24h na dobe to i tak ma supcio ocenki...no ale ma sie takie "karteczki pomocnicze"cio nie Roxia???Ale w milionerach to też tak było...były 3 koła ratunkowe podajże...ty wykożystujesz tylko 2...(telefon do przyjaciela(osoby siedzącej w okręgu 1m od ciebie i ściągi:P)to czyli nie tak źle ecie z nią:P Co jak co ale sis to jesteś git:***oks to bedzie na tyle zapraszam do mnie na bloga( www.blogi.pl/blog.php?blog=nati_młoda )pozdro for @ll....

P.S. Ty flondro ecie raz zepsuj mi komenty a ci do dupy nakopie hihihi:P

"Świat nie może istnieć bez miłości...bo...
Autor: roxasia
17 grudnia 2003, 16:40

elo elo.... zapewne zastanawiacie się skąd mi taki temat przysedł do głowy :P Otóż...jest to pierwsze zdanie z wypracowania naszego kolegi z klasy.... mianowicie wszyscy wiedzą, że chodzi tu o PAWŁA D. (dubiel :P) Te zdanie rozbroilo dziś wszystkich :P ale przejdzmy do konkretów.... siedze se na gadu... i se myśle "kur...deeee ale ta chemia była powalona... a co dopiero polski"... zapewne już sie wam chwaliłam, że  jutro już ostatni test w tym roku!!!! normalnie o godzinie 12.30 spokojnie juz bede mogła oddychac..na pełnym loozie i nikt nie będzie mi wstanie zepsuć humoru :P:D Zapewne jesteście ciekawi jak mi poszło na chemi.... a wiec powiem tylko jedno : NO COMMENT :P wiecie... w sumie nie bylo takie trudne... no ale wiecie... zawsze mogło być lepiej :P tylko rozwaliło mie kilka hasełek po sprawdzianie... hehhe np. nie wiedziałam jednej definicji... i wołam sobie Hanie zeby mi podpowiedziała...a ta nic... dobra wołam dalej... dalej nic... wkurzylam sie i wolam dorote... nic... w koncu kopłam hani do krzesła.. i to nie pomogło :P ...no i w koncu szturchłam ją w plecy..... jejkuuuu w koncu sie odwróciła... coś mi takm powiedziala... no spoko (thx :*) tylko, że w czasie sprawdziany a dokładnie w połowie... przestał mi działać dlugopis .... no i pytam... kto ma pozyczyc.. cisza... pytałam 5x... wkurzyalm sie i pisałam ołówkiem... jak ona mi tego nei uzna :> a najlepsze.. po spr. omawiamy sobie z Hanią i Dorotą... no i sie pytam czemu mi podpowedziec nie chciały :P a one: A chciałaś coś???(takie zdziwonie) a ja mówie, że wołałam, kopałam... i wszystko inne... a one : "to trzabyło krzyczec ze np. chcesz ołówek..." a ja na to: "noo jasneeee ale jak chciałam długopis to cisza była :P" kurde ale was tu zleksza zanudzam... wiecie nie da sie tego tak opowiedziec ytylko Hania i Dorota wiedzą jak było "smiesznie" no ale jeszcze jedno jest warte omówienia... Aga chwali sie nam ile to zrobiła a ile nie.... i mówi: "no nie mam dwóch" ...a dorota sie tak odwraca i mówi: " no a nie zapytałas :P" ...tylko pomijając fakt, że aga cały czas coś gadała i próbowała sciągnąc :P heh dobra juz nie opowiadam bo i tak nie jazycie o co chodiz.... no ale miła pani jest w sklepiku .. jak ładnie dzisiaj prezentowała nam kołaczyki :P dobra... ale warto jeszcze wspomniec o dzisiejszej bitwie o batoniki... MACIEK KRYJ mILKY WAYe przed Agą :P:P no aha i dzisiaj jeszcze se lekcje hackingu zaczerpnełam od chłopaków... ciekawe jak mi to wyyjdzie :P dobra... ja koncze bo nie mam co pisac... Pozdro dla Robertita, Agi, MAcka, Oli, Natalki (osztyyyy) ,Magdy, Hani,Doroty  i dla nowo poznanych tzn. ostatnio poznanych kolegów Pawła i "kuzyna" Agnieszki .....Artura??? hehe nie pamietam :P POZDRO 4 all !!!!!!!