Archiwum listopad 2003, strona 1


ejj no ja chyba tej notki nie napisze!!
Autor: roxasia
25 listopada 2003, 22:07

no wiec ELOŁ... jestem tak zmęczona, ze nie mam nawet sił tutaj pisać.... ymmm co do wczorajeszj notki tzn. do jej komentarzów.... to... nie mam pytań... pozatym nie znam niektóych KOBITEK ..ale pominmy ten fakt :] mielsimy dzisiaj zastepstwa...  i zwolnienia tez były..spoko...ale jutro nie ma nic ;/ leeee takie nudy byly na lekcjach nie ma co opisywac... no jedyie WF byl jakotaki..... ale wiecie... dziś mnie kilka rzeczy tak poruszyło... np. zrbiło mi sie strasznie miło...gdy moja kuzynka podeszła do mnie i poprosiła o wpis do pamiętnika... wiem, że dla was to zadna nowosc wpisywac sie kuzynce.... ale w moim przypadku jest to coś wyjątkowego... naprawde... długo by tłumaczyc dlaczego... wiec nie napisze tego.... ale to co zrobiła miało dla mnie ogromne znaczenie... i to było takie... takie... fajne uczucie :) :**  a nastepna rzecz jaka mnie ruszyła... to pewna osoba... od któej nie umiałam oderwać wzroku... hehe a no i własnei jeszcze jedna rzecz mnie ruszyła...a w zasadzie dwie :P:P:P 1. fajniutki zdjecia z mlodości mojego the BEST przyjaciela (faceta) !!! takei słodkieee a te rajstopkiii heheh jedno nawet ciepłam do góry jakby ktoś nie widział :P !! a kolejna rzecz to "DUPPPP" heheheh wiadomo o co chodzi (tzn. wtajemniczeni wiedzą :P) aha... no i czy ja wam sie chwaliłam, że wychodze za mąż :P w niedziele :D:D laskii trza wiczór panienski zrobić < lol2 > !! ...aha no i dzisiaj w kalsie odbywalo sie losowanie ...komu kto prezent kupuje... wiec oczywiscie nasza niezorganizowana klasa musiała losowac 2x bo za 1 razem wszystko sie zdupilo heheh (na początku wylosowałam Dubiela...) ostatecznie kupuje prezent Hani :D:D po długich staraniach... dostałam w końcu jej karteczkę hihih (troche szmuglowalismy :P) zamieniłam sie po bardzo długich błaganiach z Magdą której dałam Dorote L. :) hehe a ja wiem kto mnie ma :P w zasadzie wszyscy w klasie wiedzą kto kogo ma :P mnie ma Norek (Norman) :D:D hiheihe dobra ale pominmy ten temat... po szkole bylam se z Agą na miescie i troszu si etam zasiedzialysmy :P ale kurde pozniej musiałam wracac sama do domu ;/ bo poszłam Age na chór odprowadzic... i miałam dwie mozliwosci - albo czekac na nią 2h... lbo isc se samej do domu... wybrałam ta drugą opcję :] ale walic to.... kupiłam se BRAVO i po dordze czytalam - to nie było mi tak nudno :P dobra ja juz lece bo mi sie nynac chce.... pozdro 4 all :********** Ti AMO Ti AMO - I love you - ti amo ti amo - i'm crazy for you !! (to dla mojego przyszłego męża :P:D) aha no i pozdro dla NAtalki, Maciusia, Agusi , Olusi., Pati, Bartusia, Tomusia, Damianka, i calej reszty :******

traalalaaa ale miałam sny :D:D:D
Autor: roxasia
24 listopada 2003, 17:47

eloł eloł.... nie wiem co pisać - bo dzisiejszy dzień był zwykły...strasznie zwyłkły.... no moze pozajednym .... dzisiaj bylam dyżurną a co sie z tym wiąrze...latałam sobie na kazdej przerwie po wode :P i na polskim byłam uradowana jak facet pozwolił mi zmienić wodę :D bo mialam pewnosc ze mnie nie zapyta :Pno i wchodze do sali... siadam se... i facet tam zadanie sprawdza.... mielismy do napisania jakies takie listy taki nijakie :P:P hehe no i nagle mówi....: "wyciągamy karteczki" ........bleeee mina mi zrzedla jak 150.... haha i se mysle "jajaja.... super kapa...." i tak se oceny zmaszcze...buuuuu ejj wiecie co.... jakie chamstwooo kazal zeszyty schować... a tak to moze bym jeszcze se cosik spisala hiheihe ale walić to - jak wszystko inne ;) na informatyce siec nie działała a mielsimy pisac kartkóe hhhehe ale babka powiedizala, ze mamy se wejsc na neta < lol > a potem...hmmm o wląsnei przerwa :) to se pogadałam z moim przyjacielem... heh ale za bardzo nie pozwoliłam mu kanapki zjesc - sorki :P ale dzieki, ze jestes (Tobie moge zaufac) nie zapomnij jutro THE RASMUS !!!!!!!! hehe.... no a co ja to jeszcze chciałam... aaa juz wiem.... co do wczorajszego dnia... a w zasadzie nocy :D misiek mam nadzieje, ze Cie nie obudzilam :*:*:* bidulku musisz sie wyspac hehhe eeeejjj a ja Cie nie widzialam jeszcze w nowej fryzurce !!! mam nadzieje, ze nie scieles sie mocno.... kurde wracajac do szoly - na erze rozwieszlaam mape :D:D hehe i przynajmniej tym razem nie wyzwano mnie od gŁębi (hehehe gera 2002) no i pozniej se do domciu wracalsymy...tzn. ak zwykle godzine po szkole przesiedzialysmy na miescie ale to sie wytnie :P no kurdeeee i nikogo niespotkalam po drodze :(:(:( buuuu dobra nie chce mi sie juz wiecej pisac bo mi rece odpadają.... hehe pozdro 4 all i trzymajta sie ciepło bo nadchodzi zima :P :******************* 

P.S. ti amo ti amo - I love you - ti amo ti amo - I'm crazy for you .... tralalal :P:P

ROZMOWY w TOKU .. temat: "roxia and her life"...
Autor: roxasia
23 listopada 2003, 22:14

eloł eloł... welcome in my blog :P ołł yeah bejbe :P hehhe dobra dobra mam dobry humor wiec nie spieprzcie mi go :P dzisiejszy dzień był tak... tak... tak.... wypasiony < lol2 > jak ...ymmm nie ma porównania :P no ale mniejsza z tym... zacznijmy może od tego.... , że zbudziałam się rano... no i stał się cud... poraz pierwszy od niepamiętnch czasów (w niedzielny poranek :P) ... zamiast nacisnąć POWER w komputerze...uczyniłam to na telewizorze... nie nie ściemnia... mówie serio!!! oglądałam TV... ale podnieta :P kurde wiecie co mni naszło... wkur...zalo mnie to, że nie jestem na czasie... jak kiedyś gdy nie miałąm neta znalam kazdy zespół kazdą pisoenkę... i cały rozkład MTV, VIVY i .... cartoon network .. to teraz nie wiem NIC!!! jestem zacofana... no i tak se leże... godzina 9.00 i se mysle... a jeszcze mam tyle czasu.... ile ja jeszcze moge zrobić w końcu cała godzina.... no i spoko dalej se leże...leże... i nagle patrze na zegarek 9.30.... i se myśle... o ok to id do łazenki.... aż tu nagle usłyszałam dzwony do kościoła... kuźwaaa jak doszło do mnie, że o godz. 9.30 to ja zawsze wychodze do koscioła.... to wszystko ciepłam....no i jakos sie wyrobiłam... pominmy fakt, że dorota od godz. 9.3 wydzwaniała do mnie na głuchy... i wkoncu wyszłam z tego domuu po wielkich zmaganiach.... no i dogoniłam sobie Karoline i Dorothi...no ale nie na długo... potem zmieniłam  towarzystwo.... kurde Misiek < glaszcze > oj ty bidulku... aleś ty byl zmeczony... no ale co tam...w kościele było spoko... juz na samym wejsciu spotkałam swojego kofanego syneczka.... :] nio a potem do koscioła weszła p.Polok.... jejkuuu az mi serce mocniej zabiło.... tylko se ne myślcie, że ja nie tego jestem :P:P tylko poprostu zabiło ze strachu.... no ale jak zwykle stanęla na sam środezke naszego przecudownego kościoła... aha no i chciałam wspomnieć, że pomogła pewnemu staruszkowi który..w pewnym momencie sie zle poczuł... dzieki czemu urosła w moich oczach :D no i spoko.... po poworcie do domu... pojechałąm z braciszkiem po babcie.... i bardzo sie w aucie przeraziłam... słuchajac tego co mówi babcia.... kurcze.... babcia już sie starzeje (84 lata).... i skleroza ja chyta... no i zaomniała, że miała nas an obiad zabrac.... ale całe szczescie, zę zdaje sobie sprawe z tego co robi.... hmmm tak mi smutno było.... no ale spoko... przyjechalam do domu...zjadłam obiedek... no i wyruszyłam na spotkane z bierzmowania... w drodze do kościoła.... powtarzam W DRODZE...... pisałam zadanie :P:P któe bardzo łądnei wyszło... tzn. spisywalam od Agi bo nie jestesmy w tejsamej grupie...a ona natomiast spisala z podrecznika swojego brata hihehehie :P na samym spotkaniu było super :] jak zwykle nasza trójca swieta tj. Chomana, Basior i Ja siedzielismy naprzeciw naszych animatorów...to też często przypadało nam coś robić... oczywiscie na sam począek " Roksana przeczytaj modlitwe" ... jejkuuu pozneij kazali TOmkowi znalezc cos w Pisme Św. to oczywiscie nie umial i ja musiałam sie za to zabrac :D w koncy ide na konkurs biblijny....:P to też pan animator Piotr...kazał mi przeczytac to co znalazlam... tak, że na dzisiejszym spotkaniu czytalam jakies 5x..... pozniej wkopywałam Ewcie... no i Tomka tez wkopałam :p ale wiecie co mnie najbardziej rozwala na tych spotkaniach : TOMEK TWOJA POWAGA !!! normalnie zadziwiasz mnie... ja wiem, ze po 3 latach mogłes sie zmienic ale żeby az tak :P :D heheh ahhh miałam dzisiaj panu ( 16 ) animatorowi przypomniec o "STRAZNICZKACH lasu"...no ale kurcze jakos okazji nie bylo...:P po kosciele wrocialam szybko do domu bo na 16 bylismy umowieni na MOSiR z MAckiem i Olą i NAtalką i Agą no i oczywiscie z Robertem (:*) ale jak przystało na Roxie.... musiałam sie spoznic.... no ale kurde nareszcie wchodze w temat :P:P (długo mi to zajelo :P) no wiec mislismy isc dzisiaj na basen....ale połowa ludnosci zrezygnowala wiec pojdziemy za tydzien (mam taką nadzieje) no i siedzielismy sobie tam w 6.... w kóleczku.... od lewej: M, R, N, O, A i ja :D :P (wiecie co to za skróty no nie :P?) no i sobie rozmwialismy... ocywiscie moja grupa (maciek ja i Aga) była najlosniej tamci to takie neimowy...a my oczywiscie rozgadani na Amen...ale pozneij cala grupa chciala mnie powkurzac i weslzi na moj temat ....leee normalnie Ci to potrafia dobic czlowieka... cale szczescie, ze misiek byl prawie nieprzytomy to tez wiele nie zapamieta z dzisiejszego dna... a dokladnei chodzi mi o ta siare ktora wszyscy mi robili...... w trakcie naszych "rozmow w toku" zauwazylysmy Krzysia... naszego kofanego braciszka... to tez zapoznalysmy go z resztą i chwile z nami posiedział... :D potem musiał spadac.... nastepnie... grupa postanowila dobic mnie psychicznie... wiec pan robert zaczal opowiadac o wczorajszej imprezei i z jakimi laskami to balangowal :P dlatego zmuszoa bylam opuscic to pomieszczenie, zostawiajac kurtke i plecak...:P (poszlam se na meczyk) nie wierzyliscie ze was opuszcze, co:P? po 5 min. cala reszta do mnie dołaczyla... wiem wiem steskniliscie sie :P .... gdy wrocilismy kontynuowalismy dalesze tematy oczywiscie na moj temat.... a jakkkk nikt inny nie ma takich zyciowych roterek jak ja :P no i w pewnym momencie... Natalka.. zapytała : "gdzie asz plecak ROXI??" no i roxia kapła, ze nie ma plecaka... oczywiscie probowano mi wmowic, ze podczas naszej nieobecnosci ktos mi gwizdnal plecak.... lecz ja si enei dalam nabrac :P poszlam na poszukiwania.... oczywiscie przejzalam tylko osoby płci odmiennej :P ale po czasie (2 min. ) znalazlam go za automatem do gry :P ... heheh  nikt sie nei chcali przyznac to tez.... pobawilismy sie w AGENTA :P czerownym i czarnym piorkem obdarowalam MACKA :D ktory mi go ukryl... natomiast pomyslodawczynia tego planu byla X laska OLKA :P ...choc Natalka probowala mnei zwiesc słowami, ze zrobila to osoba której najmniej bym si espodziewala :P oczywiscie wiadomo na kogo padł mój wzrok :P jejku... ale sie rozpisalam :P ymmm aha no i zapomniałam dodać, ze tam takie extra ludzie chodizli...panowie w samych reczniczkach i PIEKNE PANIE :P skarzoace sie swojemu tatusiowi na nas :P dobr akoncze tą notke bo z pewnoscia nikt jej nie bedzie chcial czytac.... :P no wiec pozdro 4 all !!!!!!! Maciek (:> jeszcze jedna siara a po Tobie :p), Natalko (pilnuj se tego MAcka bo ja mu coś zrobie), Ola ( wkoncu nie opowiedizalas nam o tej randce :P), Aga ( wypatruj dalej swojego mena - konrada :P nei no zartuje...chodzi mi o Arka :P) no i Robert ( wyspij sie - ti amo !) oraz buziam sedecznei cała reszte :******

włamałam sie na bloga Roxi:P
Autor: roxasia
22 listopada 2003, 23:53

Hej kofani:*!!!Tym razem notki nie pisze Roxi tylko jaaaa...hehe bójcie sie bo wam sie też włamie...nie no żartuje....hehehe pisze se tą notke pod wiedzą Roxi...:P A tak na marginesie to tą notke pisze Natalka:P A więc tak wsumie nie wiem co tu by napisać ale może zrobie to co jakiś czas temu Aniulek na moim...a mianowicie(jak to mówi kameleon:P)wyraże swoje zdanie na temat Roxi...a więc tak: znamy sie od jakiś 2 miesięcy ale chyba dość dobsie siem poznałyśmy i bardzo polubiłyśmy(hehehe nie wiem jak ze strony Roxi ale z mojej tak jest:P),to cooool laska która jako jedna z nielicznych rozumiała mnie,moje problemy i to jak bardzo cierpiałam(wiesz o co biega...)bo sama przeszła przez to samo...każdy kto mówi o niej źle to poprostu nie zna jej na tyle dobrze więc niech nie pierdo*** farmazonów(jak to Emi powiada:P)na jej temat...bo niech sie mnie boi:>Ufam jej bezgranicznie i zapewniam że wy też możecie...jest moją kofaną sis dzięki której poznałam kogoś dzięki zapomniałam(...).Roxi teraz myśle że ty też spotkałaś kogoś wyjątkowego kto ci pomugł zapomnieć o tym co jakiś czas temu przeszłaś...życze Ci z całego serduszka szczęścia...bo poprostu na nie zasłużyłaś...:)To by było chyba na tyle hehehe Roxi teraz masz okazje skomentować notke na swoim blogu,nie twojego autorstwa:P I teraz spróbuje wczuć sie w Roxi i pozdrowić wszystkich a więc tak big pozdro dla Roberta(koc koc koc...),Natalki,Maćka,Olki,Lebexa,Agi i @ll ludzi odwiedzających tego bloga:*

P.S.Tylko prosze mi tu komentować moje dzieło bo jak nie to....:P

"Niech żyje miłosć" ............. :D :P...
Autor: roxasia
22 listopada 2003, 21:14

elloł... :P dzisiejszy dzień był.... pierwszym dniem mojego odwyku :P oczywiscie chodzi tu o internet... nie wiem czy zauwazyliscie, ale dzisiaj nie bylo mnie na necie od samego rana aż do teraz.... czyli do godz. 20 !!! normalnie SWIETO!!!...nie no ale szczerze nie miałam czasu zeby wejsc na kompa :P rano bylam na miescie... i kurde pech chcial...., ze jak zwykle BLIZNIACZKI SIS kupily se ten sam sweterek no kuzwaaa to seryjnie trza miec pecha :P ale kupilysmy go całkiem przypadkowo :P:P hmmm no i po miescie przyszlam do domciu :P i nacisnelam POWER ale cos mi gg nawalilo i sie nei chcialo zalaczyc to waliłam to i wyłaćzyłam kompa ... wtedy pojechalismy do babci... mialam zamiar sie obciac (bo moja ciocia jest fryzjerką...rozwniez mieszka w Jastrzebiu tak jak moja babcia) no ale niestety zrezygnowałam..zwielu powodów :P:P u bbci bylam dosc długo... bawilam sie z kotem... kurde ale on dziki - prawie mnie udziabał :P no a po porocie do domu odrazu wylecialam na SZPACYR ....wiadomo z kim :P buylo jak zwykle super... ejj ale wiecie jaki ruch na tym rynku :P... juz na samym wejsciu spotkalam Ole i Pawła... (pozdro dla nich) a nastepnie moja babke z niemca.... hehe ale w pasazu byl dziwny pan....:P fajnie okrzyk wydał : "niech żyje miłość" albo coś w tym stylu :P juz nei pamietam...zaćmienai dostałam... misiek jak pamietasz jak to lecialo to klikaj!!! no a potem.... myslałam, że zwymiotuje :P:P ta karuzela była przesadna.... bleeee no a nadodatk ktos przedzezniał moje imiona :>:> niewybacze :P:P aha no i ranking najpiekniejszych imion (5 najładniejszych według pana R.)

1. < Agnieszka > ..... tj. Roksana :P

2.Klaudia ..... y a teraz zapomniałam jak to lecialo ale miejmy nadzieje, ze dbrze mówie

3.Magda

4.Julia

5.Ania

.ymmm no wiec co tu jeszcze kliknąć.... eeee walic to POZDRO 4 all ---- spadam...nie ma tu dla kogo siedziec :P papap :*:*