Archiwum 24 maja 2004


AAAAAAAAAAA :D:D:D:D:
Autor: roxasia
24 maja 2004, 09:00

no to od pcozątku ;p rano zbudziłam sie coś koło 8.30... i z niecierpliwoscią czekałam na pewna rzecz ;p punkt 9.00 :D no i ranek miałam przez to dosc smieszny ;p no i do koscioła sama tzn. potm doszedł robciu... i ja se tak siedze na schodach... flirtuje z robertem bo stał na dole ;p no i nagle pocuzłam jak ktos sie do mnei dosiadł na schodach ;p no spoko obraca msie a tu jakis galan ahaha ;p robcio sie jzu zaczał smiac... pomiajjac fakt ze on s ciagle do mnei przysuwał i podrywał mnei na kopnaie butami.... ahahahhaha ja tam lezałam ;p no i spoko.. nadszedł czas na łązenie z koszykiem... no a ze on siedział akurat tam gdzie przechodzi ministrant... to musiał sie przesunąc... oczywiscie w któą strone - w moja <lol> ahahahha tedy to musiałam ze mu buchne tam smiecem ;p potem znak pokoju... tak delikatnie mi dał i mi przytrzymał reke ahahhaa... a gdy wychodził to jzu padłam dosłownie... zszed na dół obrocił si e w moja strone i poscił oczko !!! ahahhahahaha zjechana na maxa dorze ze robcio był akurat po Komuniee haha bo chyba by mu noge podłozyłl ;p no i pottem 2x w sklepie bylsimy ;p i do domciu.. tam se troche porysowałam moimi glinkami i doszłam do wnioski ze nie mam talentu ;p yyy i potem wybralam sie do robcia... no i przyszłam poszlsimy sie połozyc ogladajac KRZYK 3 ;p robcio masował mi ręke.... ałąaaaaaaaaaaa hihi no i sie troszke... ten tego.... ale on jest mocny ahahahahha ;p ale fajnei było tak sexi :D a potemjak nam si ebaz tych ubran juz zimno zoribło ;p;p to si eubralismy hehehe... i ogladalsimy TV... i.... uczyłam sie robić......... ahahahaha :p;p;p;p;p!!!!!!!!!!!!! troche za mocno chyba ;p;p hahahaha cosik go bolało ;p;p;p ale potem kazałam mu pokazac jak on to robi... :D:D:D:D hihihhi ;p i było smiesznie ;p no ale potem jzu toszke lepij mi szło ;p.... a potm juz przesłam "piętro niżej" :D:D:D:D:D:D:D:D ufffff :D:D:D jak robciu nie umiał spać to moja wina ;p no ale pote mmusiałam juz skonczyc ;p i poszlismy na spacer po deszczu ;p niby romantycznie ale jednak z parasolem hehhe... i do domciu ;p nei no dzien bardzo udany --> zaliczony do POZYTYWNYCH :D no i teraz juz bankowo jedziemy sobie do Warszawy :D:D:********* bedzie pieknie :*** pozdrawiam i buziam :****