Archiwum 30 września 2003


...a to na dobranoc.... :]
Autor: roxasia
30 września 2003, 23:06

witam... :] ohh jakie to fajne uczucie jak sie nei trzeba uczyć na jutro...heheh ...wszyscy pewnie wiedzą... bo wszystkim sie już zdarzyłam pochwalić..., ze jedziemy jutro na wycieczke <jupi> ...do USTRONIA na Wychowanie do życia w rodzinie... jedziemy z klasą 3f.... (dla .S.P1 - 6c :P ) hehe ...tam chodzi mój byly hahah... byłam z nim w 6 klasie... i jak dotąd od tego czasu, nikt nie pobił długości "bycia" ze mną - 3 miechy (miałam nadzije...ze pobije go...ale to ju mniejsza z tym :] ) Dzisiaj  Tomusiowi załozyli stałe...nareszcie bedziemy mogli sobie rozmawiać do woli heheh :] kurde...nooo dalej mi zimno!! czemu wszystkim ciepło...a ja taka nedogrzana jestem :/ ?? aa właśnie.... pozdoro dla mojego braciszka Maciusia :) i dla Miśka Roberta :)))) ehh nie mam co pisac....jutro napewno rozpisze sie na pół bloga....ojojoj to bedziecie miec do czytania :P dobra ja juz lece bo spac mi sie chce...a musze sie wyspac !!! trzeba rano wstawać :P ( ja zawsze rano wstaje- juz to dzisiaj komuś mówiłam :P ) aa właśnie pozdro dla BASIORA !!! spokoo żeś w koncu znalazł swoją "kumpele" na necie :)) ok ja lece... DOBRANOC - POZDRO 4 All :)) a własnei KOMENTUJCIE MOJE NOTKIII !!!!!!!!!!!

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO !!!!!
Autor: roxasia
30 września 2003, 19:24

Wszystkeigo NAJLEPSZEGO z okazji DNIA CHLOPCA ! wiele radosci.... i wszystkiego czego tylko zapragniecie!!

DLA (jade pokolei z listy na gadu :P ) :

Miśka-Roberta, Tomusia, Bartusia, braciszka-Maciusia, Marka, Bartka Sz., Artura, Bartka B., Danielka, Damianka, Dawida, Jarka, Karola F, Karola G., Krisika, Smasha, Kuby W., Łukasza B., Marcina B, Maxa, Czaxy, Szymona, Tomka B, i innych których mam na liscie, a z którymi raczej....nie rozmawiam :)) i dla chlopaków z klasy i ze szkoły... POZDRO 4 ALL !!!!!!!! a tu link dla Chłopczyków - kliknij

                                                    

MORE to life......... :)
Autor: roxasia
30 września 2003, 16:21

ejjjoołłłłl ! witam... hehe fajny dzionek dzisiaj... :)) odrazu po przekroczeniu progu szkoły dorwał mnie Tony :p heheh bo "rozdaje" wszytkim ten programik...heh a ja tylko Kasi dałam :P ... nio i pozneij STRESSS bo mielismy pisać spr. z maty z całej 2 kalsy ...ufff ale naszczescie kofana pani Gomola nie przyszykowała pytań <jupi> I przełozony został na czwartek :)))...potem mielismy Religie....dostałam dwie 5 :D ale ja jestem pobożna no nie :P heheh... potem Infa... :)) spoko było..na neciku... :] i dałysmy chłopcom prezenty... (jak co roku), a te chamy to nawet sie nie poskładają zeby nam cos kupić (dzien kobiet) !!!!!!!!!!! ani głupiej różyczki!!! a ja tak uwielbiam kfiatuski dostawać :P dałysmy im aftka i ołówki gnące i cukierkiiii - duzo cukierków... :P potem Polski.... bleeeeeeeee nic nie umiałam...a mnie zapytał...:/ nei wiem jakim cudem ale 5 dostałam :D heheh ...a nastepnie WF...nudy...heheh a potem znów rela...nastepną 5 pobozna dziefczynka dostała :D a potem godzina przerwy...bo fizy nei mielismy - instalowałam sobie sciąge na WOS !! bo pierwszy raz kompletnie nic nei umiałam... i musiałam walić ze sciagi.... heheh ostatecznie miałam ją w piórniku... nio ale 5 bedzie :] ...a Arletka jaką wtope zaliczyła...łojojoj....sciaga jej na ziemie spadła...a facio to zobaczył podzsszedł i chciał jej 1 dac ale sie wybroniła ze to nei jej <lol2> ale nie uwierzyl...wiec ja zapytał...ale na szczescie odpowiedizala mu...ale i tak powiedizal ze je ocene o pół stopnia obnirzy....nio ale ostatecznie po lekcji podeszła do neigo i zwaliła to na taką inna kumpele....hehhe i pewnei 5 dostanie - cała Arletka :)) nio a powróce jeszcze do wczorajszego dnia... zapomniałam o tym wspomniec !!! p.Polok....wyryczala sie na moje dwie kumepele...najpierw szły hasełka " Która gadała" i tak 5x.... to w koncu kazala biednej Arletce wstać...jak wszysycy wiedza Arletka uwielbi sie smiac wiec trudno było jej sie powstrzyamc!! a do neij nastepnie Dorotka dołaącyzal...ta to dopiero nei umiała wytzrmac... a chomana za ksiazką sie nabijała...i coś móiwła do Arlety...no ale Poloczka ja zbluzgała ( powiedziała ze ma sie z niej nei nabijac)...heheheh a Ewcia jej na to : " Ja panią bardzo przepraszam, ale ja rozmawiam własnei z arletą" ..... wtedy nastała cisza....łojojoj az mnie to zagieło... to było straszne... wyprowadziła ja rowno...z równowagi :/ teraz bedzie sie na nas mścić...FUCK...ale walić to OGÓLNIE supcio atmosfera w szkółce :)) POZDRO 4 all....klikne cos wieczorem ( bo teraz sie zleksza rozpisałam)