niewysexiony zawsze pozostanie niewysexionym...
07 lutego 2004, 14:03
Joł Joł people :P ale nudy!!! siedze sobie własnie na łózeczku troszke mi zimno (nowosć od ostatniego czasu) wyglądam jak przysłowiowe "Idz i nie wracaj" :P ehhh opisując swój stan duchowy tzn. emocjonalny... jestem na skraju normalnego rozumowania.... ie wiem czy wiecie co to znaczy lezec w zamknieciu przez 2 tygodnie... do glowy mozna dostać... ale biorąc po uwage stan zdrowotny :P to powiem wam, że wcoraj po moim MEGA ŚRODKU czułam sie jak na skrzydłach.. dzisiaj te pióra mi juz troche opadły no al emiejmy cicha nadzieję, że moja kochana mother kupi mi...:] ymmm aha no i wracajac do mojego zdrowia... czuje si ejzu bardzo dobrze - oby tak dalej... chociaz przed chwilą zrobiłam najgorsza głupotę jaką tylko moglam :P:P to mam nadzieje, że nie bedzie zadnych ...ymm no jak to si emówi... słowo zjadłam :P:P no, że nie bedzie oooooooo jzu wiem żadnych konsekwencji z popelnionego czynu :D ymmm no i nudno troszke... ale sie wzoraj wkurzyłam na pewną osóbe ... grrrrrr :>:> (wtajemniczei wiedza o co biega) ymm co by tu jeszcze napisac... ja chce juz wrócic do szkoły ;( jejkuuuuuuuuu ale dzisiaj mialam lajtowy sen!!!!!!!!!!!!! taki piękny ymmmmm --> żyć nie umirać :P ale stwierdzam, że brakuje mi ........... :D kurcze jak ja za wszystkimi tęsknie :( ale wiecie sen utwierdził mnei w przekonaniu --> niewysexiony zawsze pozostanie niewysexionym :P hehhe dobra na tyle. pozdro 4 all.... ti amo bejbe :*
Dodaj komentarz