Jestem blondynką... powrót do przeszłości......


Autor: roxasia
14 marca 2004, 12:17

28 czerwiec 1919..., 24 październik 1929..., 1932..., 1933..., 1935..., ale kur** żeby wrócić do 13 marca 2004 ---> godz. 19.00 to sie kur** nie da ;/ no ale zacznę może od tego ,że był sobie piątek.... popołudnie... no i poszłam se do miśka (chociaż byłam chora) ale kurde... po drodze ktoś sie tam bił aż strach było hehe.. nio ale jakoś doszliśmy.... fajnie sie bawiliśmy... oglądając film..ymmmm w zasadzie to przerywnik ;p pod tytułem "Human traffic" ??? no chyba tak :P no i było jak zwykle pięknie... chociaż wszystko odbywalo się na zasadzie "to nie fair" ;p;p i doszłam do wniosku, że jestem "easy" ;p;p;p kurde trza to zmienić :P hehe no ale musze również wspomnieć o akcji... "na odwrót to na szczęscie".... kolejna siara :P misiek ty wiesz o co biega hehe.. ymm no i pozniej... poszłam se do domu.. no i mamy sobie sobote ymm i od samego rana napalałam sie na HeYaH no i w koncu mam ;p;p (jakby ktoś nie wiedział to nowy operator sieci komórkowych) tak więc klikac do mnie na numerek 888103931<-- wiem wiem dziwny ale i tak klikac ;p !! ymm następnie popołudniu przyszedl mój korepetytor... :) ymmm z tegoż powodu, że byliśmy sami to najpierw się hmmm jakby to nazwac... "pobawilismy" a potem zabraliśmy sie do nauki (ja jestem tępa <-- moge przynac ;p) ale wracajac do zabawy.... wiecie co.. poraz kolejny mam nowe światełko w pokoju... ale teraz daaajeee !! ;p i taka fajna dluga, wystająca żaróweczka :D ;p yyyy no a pozniej jak zwykle do mych drzwi zapukała rodzina.. :D ale tym razem poszło nam spoko ---> mamy już wprawe (w ubieraniu sie :D :P:P ) ymmm potem niestety... obok moich "drzwi" cały czas ktoś łaził ;/;/ normalnieeee... ;p;p;p yyy no i poszłam se spac.. no a dzisiaj jest sobie niedziela.. poranek spoko.. tylko oczywiscie inteligenta roxaneczka kur**** zje**** se bluzke ;/;/;/ w wielkim skrocie... a teraz ro rozwine... prasowałam sobie a szybko bluzeczke... no i kuzdeeee z drugiej strony mi sie "ubrudzila" fuckkkk to trza być inteligentnym tak jak ja żeby to zrobic ;/;/ ymm no i w tym samym czasie kiedy bylam zupełnie nei ubrana dostałam SmS heheh od 2h wiedziałam że takowy do mnie przyjdzie ;p wiec nei jeste mzła bo sie nastawiłam :) ymm no i potem do kosicoła... mata kazała mi kupić jakieś figurki... ale wezcieeee 20 zł chcieli za obrazek ;p aaaa no i kurde w kościele przy znaku pokoju zostałam perfidnie olana... przez pana Krzysia N. (pseudo Krzychu) ;p tak mnei olał ;p;p;p.... yyy no i podrodze pan nauczyciel mnie pytał ;/;/ ale wszystko zapomnialam ;p n ne wszystko bo coś mi tam jeszcze świtało (podwójne liczby ;p) yyy no i teraz siedze se w domciu i ide dalej sie uczyć... a teraz coś z innej beczki ---->

Robert kocham Cię :* 5 miesięcy to dużo ;p;p ale tak jak powiedziałam wczoraj w zasadzie to dzisiaj (?)---> ja chce jeszcze więcej !!!! hmm w sumie wypadalo by coś napisać o tych 5 miesiącach... no to tak : 5 miesięcy temu, dokładnie 14 października odebrałam swoją nagrodę :D było fajnie :) w następnych dniach było jeszcze lepiej... hmm nasza pierwsza gra w bilarda i moja przegrana ;p za którą musiałam "ogrzać Twoją biedną rączkę bo jej było zimno" ;p tym hasełkiem mnie rozwaliłęs POZYTYWNIE !!! heheh potem te nasze pozegnanie (cmoknac czy nie cmoknac? :P) potem kolejna gra w bilarda... i kolejna porażka :P tym razem graliśmy sobie o "dwukropek z gwiazdeczką" ;p ale ja chciałam przedłużyć grę.... hehe lecz za przegraną musiałam zwięckszyc wygraną 10 krotnie :P .. ymmm wtedy już było baaaardzo fanie... :** potem spacery, podpisywanie się tam gdzie popadnie ;p.... rekord w .... :D (teraz juz dawno go pobilismy ale bez stopera) i czas sobie płynął i płynąl... tak pięknie jak nigdy dotąd... następnie... wypad na basen... :D:D ojj tam to było cudnie... hheh...  nie moge również pominąć tych naszych historycznych "siar" ;p w sumie takich najwiekszych to było 3...;p pasaż, u mnie i u robcia... ;p ahhh przezlylismy juz wiele :) ale mam nadzieje, że przeżyjemy jeszcze więcej... hmm a paietam ten czas co nie widzielismy sie 3 tygodnie !!! całe 3 tydnie ... (ale teraz to chyba wystarczająco nadrobilsismy) potem walentynki (najpiekniejsze :***) no i teraz bawimy się w lekarza ;p korepetytora i wiele innych.... jest pięknie :** dziękuję Ci za to :***

No to na dzisaij to chyba wszystko.... jeszcze raz ---> KOCHAM CIĘ !!!! pozdro 4 all :**

ciotka natalka;)
15 marca 2004
ja też powiem jedno"hahaha":P
15 marca 2004
no kuzynaczko moja droga dziękuje CI bardzo :** no i mozliwe, że tego mojego misiaka gdzies widziałaś :P bo jego wszsycy gdzies spotykają :P pozdrawiam :*
15 marca 2004
poiem jedno : "hehehehe"
15 marca 2004
no no kuzyneczko moja mila, gratulacje!!!!!! A dzisiaj chyba tego twojego misiaka widzialam drepczac do szkoly. Tak mi sie wydaje, ze to byl on, bo pare razy cie z nim spotkalam i cos mi zaswitalo, ze to wlasnie on drepce niedaleko mnie:P Pozdrawiam obie strony:*******
patrysia
15 marca 2004
ciesze się że ty i robert juz jestescie razem 5 miesiecy.. sporo czasu.. pozdro i caluski
>NaTaLkA<
15 marca 2004
hahaha roxia też mi sie podoba ta linijka:D no ale cóż...:D wiesz ma sie tego talenta...jestem wogule taka super,fajna a przedewszystkim skromna:D oł jeaaa ciotka natalka:D:D:D
Poli
15 marca 2004
Jakos mi sie tego nie chce czytac no ,ale to taki szczegulik :) Pisac mi sie tez nie chce no ale coz:)Pozdrawiam i cpluje :*:*:*:*:*:*
KiTi
15 marca 2004
Hehe Roxia :P wy serio jestescie niewyseksieni :P bardziej niz my :P tzn my jestesmy bardzo grzeczni :P szczegolnie jak babci ani rodzicow nie ma :D nie no zartujem :P oni zawsze sa:/ nio moze prawie zawsze :P ale normalnie fanie!! Roxi wisona jest!!! :P CIEPŁO!!! NARESZCIE!!! :D hehe :P fanie ze jest cieplo bo nie cza siedziec w domu :P pochodzimy sobie z tym moim "Diablem wcielonym"(:P) po miescie..... i po "parkach" :P hehe :D juz czuje ze bedzie Sipuer:D:D a teraz tak SYSTKIEGO NAJLEPSZEGO z OKAZJI MIESIECZNICY :* :* :* hehe :P nie bedem siem chwalic ale my mamy o ponad trzy miechy wiecej ;) hehe :D a tak jeszcze jedno ...... ty Roxia narzekasz ze RAZ powtarzam RAZ (!!!) nie widzialas swojego Miska przez trzy tydnie.... a cio bys powiedziala jakbys go zawsze wdziala RAZ powtarzam RAZ(!!!) (juz to gdzies bylo:P) na 2 albo 3 tydnie?? chyba bys umarla :P wiec mi wspolczuj bo ja umieram :P hehe ;) zarcik :D pozdrufki :* P.S. alem siem rozpisala :P tez siem tak rozpisz!!!!! :P
Magda.........! sis tej niewysex
15 marca 2004
a wiec bardzo sie ciesze ze Roxi i Robercik tak dlugo sa razem :P:P zycze im zeby kiedys slub wzieli (buhahaha) nie no serio slodkooo i wogule.... a co do tej bluzki no to sie odzywa wrodzona inteligencja naszej kochanej Roxanki no no no sieroto ty.....tak se zwalic bluzke :P heheheh niach....niach....niach.... a Roxi twój ulubiony kolor to czerwony jak to sie Agnieszce wydaje?? na 100 % heheh koncze pozdrowionka i buzioki dla przyszlej mlodej pary :*:*:*:*:*:*
roxi (niewysexiona?) ...ojjj chy
15 marca 2004
ymmm droga Agnieszko :P no żarówka byla zwykła... nadomiar zwykła.. heheh chociaż teraz jest baaaaardzo długa ;p (kto widzial ten wie ;p;p) :D yyyy no a żauluzje nam nei potrzebne.. my przeciez nago cały czas latamy bez zadnych skrupułów ;p;p;p (zagladalam do słownika ;p) aaaa tam my juz nei wpadniemy jak juz mówiłam mamy wrape w .... rozbietraniu i ubieraniu tez :D ale to nam troche gorzej idzie ;p;p no ale wiecie co... my juz stajemy sie chyba wysexieni ;p;p;p yyyy a wogole wiecie co.. ja nie wiem o co wam chodzi,,, ;p przeciez my nic takiego nie ronboimy (...) :D:D:D:D [pozdro :*****
agnieszka
15 marca 2004
do "roxi i roberta"- - ->heh roxi mi juz opowiadała o tej zarówce:p heh a ciekawe jakiego koloru ona była..."red?";p;p;p mogliscie jeszcze poprosic mnie o pozyczenie mojego pokoju;d ja mam takie fajne żaluzje;p;p;d;d no ale jak cos to roxi wie gdzie ma przyjsc;d... ahhaa jeszcze wspomne o waszym nie wyseksieniu(...) wy kiedys wpadniecie i was przyłapia na nie morlanym zachowaniu;p (dobra to juz moze skoncze;p kazdy wie ze jestescie niewyseksieni;d)pozdro:********
14 marca 2004
NAjbardziej mnie rozwalił krzychu... hehe ale sie usmiałam :P hehe no i w kosciele byłam i tez było fajnie :P hehe papa pozdro :*
14 marca 2004
osztyy ;p
"misiaczek"
14 marca 2004
o pobiciu było tak dużo bo mnie to bardzo zafascynowało :P a nie weidziałem co pisac dlatego druga połowa była taka "romantyczna"(sprawdź mail box'a ;) Głód na ukrainie normlanie zaś jem :P:P a kto tu słucha Britnej Spirs to ja nie bede na głos mówi!!! ze to normlanie Roxana Augustyn ma jej wszystkie płyty!!!!!!!!!
14 marca 2004
hehhe no i dizekuje wszystkim za wpisy ;p Natalko hehehe jak przeczytalam tą linijke : "normalnie tak świntuszyć...ale natalka ciocią zostanie...ołjeaaaa hehehe:P:P:P" to normalnie buchłam smiechem ;p;p

Dodaj komentarz