hmmm nie wiem jaki temat dać !?!?!? walic...


Autor: roxasia
01 listopada 2003, 13:47

elllloo... :) witam... ten gif troche ie na temat...powinien byc wczoraj no ale walić to :P:P ...wczoraj bardzo wczesnie zasnęłam...ale odziwo rano nie umiałam się zbyt szybko obudzić... no ale w koncu udało mi sie :P (mama mnie obudziła bo jechalismy do Rydułtów [tak to sie pisze?!?!?!] na cmentarz...) no i wziełam sie wyszykowałam, co prawda mielismy u babci byc juz o 10 ...ale dzięki Roksace bylismy tam o 10.40 :P ale to sie wytnie hehe.... no ale przed babcią bylismy jeszcze na myjni..je jak fajnie było :P:P ale miałam zabawe :P nio a poniej wysłali mnei do tam do sklepu zebym kase rozmieniła...bo nie mieli drobnych zeby wciepnać do odkurzacza... to też wcięło mne na 10 min...hehhe (nie, nie było koljki...:p:d)...no ale spoko w koncu pojechalismy po babcie...i babcia wsiadła, ruszamy...a tu duppp czarny kot nam tak chamsko droge przeleciał ;/ (skąd my to znamy misiek...) no ale spoko...w aucie toczył sie spór gdzie jedziemy najpierw- czy do Rybnika na cmentarz, czy ta mdo Rydułtów... w końcu tatuś sie wkurzył i pojechal w to drugie miejsce :P hehe i tma z leksza nei bylo miejsca na parkingu wiec stanelismy troszeczke dalej...i babcia zaczęła lamentować, że nie dojdzie hehe. ahaa no i ja i mój braciszek (ten prawdziw) bedziemy sie w piekle smażyć :P:P postanowilismy babcie w konia zrobić ::P:P i daniel zaczyna: "babcia a ty pamietasz, że jutro zabierasz nas na obiad do restauracji"(sciema)....babcia taka cisza jakby nei lsyszała, no to daniel powtózyl....:P i babcia odp.: "ja???", a ja na to: "no babcia nie pamietasz...?? w zeszłym tygodniu mówiłas, że zbrzydły Ci te obiady domowe i chcesz nas do restauracji zabrac...:P" babcia tkie zdziwko ...i mówie: "ja tak powiedizłam??? ojjj jak tak no to dobrze...." a pozneij zaczeła sie wyzalac, że ona ma chyba skleroze i ze kiedys do domu nei dojdzie...:P biedna babcia... zabiera nas na obiad hehehe :P:P:P no i po wyjsciu z cmentarza poszlismy na stragany z cukierkami :D:D babcia nam słodycze kupiła :P:P ja sobie zazyczyalm takiego dupnego lizaka heheh z napisem LOVE ;d;d nio a daniel se wział żelki i jakies lentylki ....a tata oczywiscie pełno ciasteczek i cukierków hehehe ...a potem pojechalismy na cmentarz do Rybnika....i tam tyle ludu....a jeszcze taki cholerny wiatr! A znicze to zapalałam chyba 1000x bo caly czas gasły....babcia kupiła jakis scheiss w realu te żelowe i to ciulsto sie w ogóle nie chcialo palić <lol2>!! a potem kwiatki próbowalismy zamocowac ale kurde nikt nie pomyslał zeby wziasc sznurek....to tatuś wziąłi przymocował wstazką ...i na dodatek czerowną....<lol2> ale wystarczyl jeden podmuch...i kwiatki lezały na ziemi....to wizął i polecial po jakąs inną wstązke i przymocował tez drugiej strony ale to i tak lecialo :/ wszyscy wymyslali swoje teorie...ale zadna nei poskutkowała...zawsze kwaity lądowały na ziemi.... i babia już taka zła, stwierdzila, ze nie mzoe na nas liczyc hehhei sama se zawiązała.... my tak lukamy co ona robi...smiejemy si epod nosem bo do wazonu to znowu przywiązuje....no ale patrzmy.... i jednak wyszło na to , że wiązanie od babcie si enajbardziej trzymało :P:P ale pominmy ten fakt :P:P...ok to jak narazie wszystko...klikne coś jeszcze iweczorem - bo to nie koniec dnia :P:P pozdro 4 alll :*******

 

Horry Pioter
01 grudnia 2003
Taa. Skaranie boskie! Ja ci dam tak męczyć starą kobiete! Nie wstyd ci?? No wiesz co! Dobra teraz tak na poważnie. Wiesz ile jeszcze świąt wszystkich świętych przed tobą? Normalnie tyle wypadów z babcią do restauracii! Nara
02 listopada 2003
babcia nas wyciulała heheh w domu siediz i nawet nie przyszla do nas na obiad bo mówi, że by po schodach nie wlazła :P
02 listopada 2003
hej!!!!ale dużo komentów..... ja też byłam w rydach i też nie było meijsca na parkingu<>lol>...a i ciekawa historyjka z babcią......i jak tam po obaidku.......????pozdro
02 listopada 2003
hmmm wiesz mozemy kiedys odwiedzic babcie nr 1. po szkole :P:P:P to moze nas wezme na obiad :P
02 listopada 2003
no no fajnie...mnie nasza babcia nigdy na obiad nie wziela....eee... no dobra mniejsza z tym. U mnie tez kwiatki lataly, ale moja babcia number zwei byla rowniez genialna i je sznurkiem powiazala i bylo ok:) pozdrwiam...
02 listopada 2003
eluu fajna notka i fajne piątkowe przezycie :P:P:P:D:D:D papap pozdro 4 all
02 listopada 2003
Twój Twój.... :P:P:P:*******
misiek
02 listopada 2003
bo to mój pomysł był!!!!!!:D:D:D:D
02 listopada 2003
hehheh no juz mi włąsnei ktoś mówił, żebym poszła z babcią do DELICJI :P:P a notki pisze normalnie ;P
patrysia
02 listopada 2003
powiedz mi jak ty to robisz że piszesz ttttttttttaaaaaaaaaaaaakkkkkkkkkkkiiiiiiiiiii notki heheh fajnie się je czyta a na ten obiadek wybierzcie się do delicji hehe kto powiedział że musi być tania reustaracja wiec idźcie do drogiej babci funduje heheheh szkoda ze ja nie pójde.......pozdro wpadnij do mnie
01 listopada 2003
no o co Ci chodzi....:P:P:P
01 listopada 2003
Roxia ty to zawsze przeżywasz jaki8eś niesamowite historie nawet podczas takiego parszywego dnia (bez obrazy dla nikogo) ale dobijają mnie te szopki bo co ci wszyscy ludzie chodzą na te groby ale ok.... ich sprawa ja tam takich przygód nie miałam ale wiesz co tak oszukać babcię wstydziłabys się............ :-PPPP pozdro heehehe
misiek
01 listopada 2003
ej no moja notka na blogu ma aż 18 comentów----> rzadko sie to zdarza ----> i ma więcej od twojej to sie jescze chyba nie zdarzyło!!!!:P:P :*:*:*:*:
01 listopada 2003
heheh :*::*:*:*:*:*
misiek
01 listopada 2003
hej no ja tesh byłęm na cmentarzu z jednym zniczem nie żebym jakis tego.... no wiecie ale mi tu nikt nie leży i nie umiałem tesh odpalić :/ a podrodze to chyba ze 100 50 tysięcy osób mijałem tzn. znajomych nara pozdrowienia for all a buzi buzi dla mysi wrrrrr (sexi) :*:*:*:*:*:

Dodaj komentarz