(hasełko lata 2003) "...joł joł madafaka..."...
13 listopada 2003, 14:42
heeej :):) hehe jak widzicie autko specjalnie dla.... no wiecie dla kogo :P:P tak tak to własnie jest ta supra o której mowa w każdym komentarzu mojego dobrego kolegi czaxy :):) dobra ale przejdzmy do dzisiejszego dnia :P:) wiecie co......spać mi się chce.... rano mnei ktś obudzil i kurde..... zmeczona jestem :] no ale spoko rano se troche bloga "ulepszyłam" co wy na te moje nowe bajery ?? wiem wiem swietne :P:P mi tez sie podobają :P dobra kocze z tym wstępem bo nudny troche... no wiec tak pierwszy polski... no obleci ale nie iwem czy zauwazlisicie jaka dzisija byłąm aktywna na tej lekcji :D ale zabłyslam co nie :P:P no a potem hista... no tutaj nudy jak zawsze.... (lol2) heheh "powtózenie wiadomosci przed sprawdzianem" tak tak...dobrze slyszyscie .... jutro mamy spr :] a ciaga na pól kilometra...ja tu juz bym nic nei chciała mówic..ale ja z agą siedze w pierwszej ławce i nie wiem jak my cokolwiek sciągniemy z tego :P:P ...dobra w koncu upragniona przerwa :P poszlam se do sklepiku kupic bułeczke bo coś głodna bylam.... kolejka jak nei wiem co.... i Ola stwierdzila, że ponownie z agą stoimy w lesbijskiej pozie :P ale co tam... pewni chlocy z 2.... yyy nie wiem h albo g są bardzo uprzejmi.... wszyscy mi smacznego powiedzieli.... (jak nigdy :P) no i gdy wyszłysmy z tego glupiego sklepiku...poszlsymy jak zwykle dluzszą drogą zeby spotkac.... znajomych...hehe i odziwo spotkalysmy tzn. ja spotkalam Karola (lebexa)... juz go chyba z 2 tyg. nie widizłam :P chłopak coś podłamany.... (ejjjj ale ja sie przeciez nie usmiechalam...a co do tego ze bylam czerwona - to ja tak mam zawsze )a na koncu korytarza... stal ten no jak mu tam "kisiel" :P:P?? heh ei aga powiedziała, ze on patrzał na.... a nie wazne :P i poszlsymy sobie pod sale... mielismy lekcje z pedagogiem... i opowiadala nam o szkołach...boze.... skad ja wytrzasne 140 pkt. zeby dostac sie do jakijs pozadnej sszkoły....leeeeeee :( heheh ale babka rozwalila mnei w dwoch momentach.... 1. jak mowiala o pewnym chlopaku ktory przez caly rok nie chodizl do skzoly i kurtora mu dali...heheh (czaxa ty pewni wiesz o kogo chodzi :P) no a 2. powodem byl KONKURS BIBLIJNY za ktory mozna dostac az 40 pkt. ja si ena to pisze :P:P :D:D heheh dobra koniec dobrego... po lekcjach tez bylo ciekawie dziewczyny nieprawdaz... poszlysmy se do McDonaldu kupic !!!loda z polewa karmelowa!!! (zeby powspominac se te wakacyjne czasy) a na dodatek !!!!! ENDRJIU !!! tam byl :D podwojne szczescie..heh ale jak to my musialysmy cos narobic... aga nam powiedziala, ze mamy se luknac na te laski za nami...a my z Olą bez zadnych ogranicznikow - perfidny lukkk... heheh no i laski tez na nas zaczely si elampic...ale spokoo wyszlsymy z tego Mc..... a te laski za nami.... no i wydarły sie po nas ....od dziwek i szmat zleksza nas wyzaly.... niezle niezle.... tosmy se posmialy.... potem wycieczka do empiku.... gdzi espotkalysmy kolorowego (maslo) i jego kumpli z klasy... (co robilysmy to nei bede mowic :P wiedza tylo wtajemniczeni) no i potem do domu..... wiele se z agą myslalysmy po drodze o naszym zachowaniu.... jestesmy zdeka chamskie.....ale pominmy ten fakt.... w koncu jestem w domu.. siedze seobie na kompie --- chodz powinam uczyc sie na histe ale co tam...... poucze si epozneij .... ok to pozdro 4 all ...a jutrzejsza notka bedzie wyjątkowa :):) hee albo nawet dzisija ją zrobie :) sama nei wiem jeszcze raz POZDRO 4 all :*********** (:* 4 misiu - KOC )
Dodaj komentarz