[15]
19 lutego 2006, 16:26
Siedzę i wzdycham. Zaliczyłam kolejną nieprzespaną noc... W sumie nie śpię już od tygodnia.. ale wczoraj nie spałam bo miałamzupełnie inny powód... Byłam na studniówce =) Nice. Zupełnie inna od tej na której byłam miesiące temu. Było miło. A tak w ogóle to od tygodnia cały casm myśle i myśle i aż moje myśli mnei bolą. Bo straciłam wątek. Tak po prawdzie to bycie singlem jest nawet wporzo, 'nawet' bo źle mi z tym, jesli wszyscy obok mnie mają kogoś.. hieh.. W ogole to przez ten tydzien cały czas żyłam złudną nadzieją, próbowałam wcisnąc woje uczcuia gdzie kolwiek i ani razu mi sie nie udało. Ani razu, a myśl o tym przeraża mnie...bardzo... cały czas ktoś wykręca mi wała. Już mam tego dosyć, bo jestem tak naiwna : nie wiem komu ufaća kou nie, kto się tylko bawi akto nie. Wiem jedno, chcę znów poczuć te cudowne uczucie... i szczerze powiedziawszy, zazdroszczę Ci tego, żety je możesz poczuć, że to czujesz.. zazdroszcze i to bardzo. Ale nie tracę nadzieji.. bo wiem, że ja tż kiedys bede sie jeszcze cieszyc i smiac..
Dodaj komentarz