zebym ja wiedzial o co tu kaman :


Autor: roxasia
15 sierpnia 2006, 16:03

Dobra... tu sie chyba pisze te notki, czy cos ;p
Najpierw musialem skumac, ze osobna jest wersja na IE, a osobna na inna przegladarke : kaj rozum... ale jestem na tyle inteligentny(umm), ze zajelo mi to jedyne 12minut a tam u góry to przeciez pisze(kszsz JEST NAPISANE) ;-).
Luz jest, mam nadzieje, ze jak klikam SHIFT+ENTER to to sie pojawi w nastepnej linijce, a nie trzeba pisac tych szyfrow z HTML-a :zonk: [jednak trzeba]

Tu sie podobno opisuje swoj dzien hah^^ to jedziemy...
ale najpierw chcialem napisac wszystkim, ze bardzo sie ciesze, ze Roxanosława pojechala, bo nareszcie pojde na jakis podryw ,o/

Nie wyspalem sie dzisiaj : romansowalem na gg do 3 w nocy a wstawalem rano o 9 błeh... ale dalem rade, w koncu ja zawsze daje rade ().
Najpierw odwiedzilem lazienke (szczegoly tez mam pisac?), a potem dlugaaaa i do kuchni... chcielibyscie widziec moja mine, jak zobaczylem, ze na jajecznice, o ktorej snilem mam tylko 2 jajka : wiedzialem juz, ze ten dzien bedzie do d...(tam gdzie sie plecy koncza).
Wyszlo na to, ze musze zjesc tylko dwie kanapki z zoltym serem i kepuczem :\ ale luz... Szybko spakowalem tasze (korki, spodenki, getry, koszulka, recznik, bokserki i szampon) i na trening.
Nie bede pisal co robilismy na treningu, bo i tak pewnie nie bedziecie wiedzieli o co kaman, ale koncowka byla masakryczna-800m w 3minuty ;-O niby lajtowo, ale na takim zmeczeniu nie szlo to za dobrze ;p ja mialem 2:55 jest ta forma ,o/ hah.
Pozniej prysznic ajjjj przegralem w marynarza i drugi raz pod rzad musialem byc kobieta :/ ehh tutaj tez szczegułów nie bede pisal ;].
Myslalem, ze do odmu nie dojde, bo nogi mialem, jak z waty ;p a jako, ze po drodze do domu mijamy bar "u Andrzeja" (typowa speluna) to zachaczylismy na... sok (male z pianka;).
wbilem do domu to od razu zrobilem sobie chinszczyzne z owocami morza (czyt. zupka chinska krabowa-[vifon]).
Posiedzialem na gg, pooddawalem 10 na fotce, az tu jeb, dup, łubudu mama wbija do pokoju! i jak zaczela po mnie jechac, ze nie posprzatalem na balkonie, chociaz mnie o to wczoraj prosila ;-O masakra :
Pozniej dopilem wczorajsza podrobe kubusia ('Carrot drink' z Lidla-nawet niezly, choc za 1,69,-).
Zapuscilem swojego playera i leca mi jakies nuty caly czas ;p next zrobilem kawe (jakby mnie ktos chcial zaprosic to pije nescafe-2łyzeczki kawy, 2cukru, zalana do polowy-reszta mleko).
Tak mnie naszlo na pisanie tutaj, bo nudy... ale juz niedlugo, bo o 16:40 ustawilem sie z ziomkami na okregowke ;]
Okazalo sie, ze jakas impreza jest dzisiaj, na ktora jestem 'zaproszony' to wbije tam o 19 na chwile, a potem do domu... tzn. mam nadzieje, ze bede tylko chwile ;p.
Wypadaloby konczyc raczej, ale nie lubie zakonczen-zawsze na polskim mam z tym problem (błeh z czym ja nie mam problemu).
Zakończe to w bardzo oryginalny sposob (ja umm jasne...) wiec...

cyk pyk i koniec^^

a jeszcze chcialem pozdrowic mojego tate, moja mame, ole, ktorej nie odpisuje chwilowo na gg, bo pisze ta note, zanete, ktorej podobnie nie odpisuje, moja babcie, ktora robi prawie dobry rosol no i ta slodka natalie z tygla i...i jeszcze Rahzela, ktory mi teraz daje beatbox w playerze i.. i to tyle ,o/

yO eVeRyBoDy PEACEEEEE ! CzEkErAp MaDaFaKaAAAAAAAA pOzDrO69 FoR aLL NigGaZZZZ EmaaaaAA ! ,o/

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz